Infrastruktura szpitali, a także najważniejszych instytucji w USA jest obecnie badana przez ekspertów firmy Siemens - poinformowała agencja Reuters.
Niemiecka korporacja poinformowała w czwartek, że w tym roku zgromadziła wiele informacji na temat luk w zabezpieczeniach kluczowych instytucji. By uchronić użytkowników przed atakami, obecnie trwają prace nad rozwiązaniem najważniejszych problemów tego typu.
- Wykorzystanie tych luk mogłoby umożliwić hakerom zalogowanie się do nieszczelnego systemu jako użytkownik albo administrator - poinformował zespół zajmujący się naprawianiem dziur w krytycznych systemach.
Billy Rios w rozmowie z agencją Reuters powiedział, że jednym z najistotniejszych zagrożeń jest "omijanie autoryzacji", które pozwala włamywaczom na obejście autoryzacji hasłem w webowych interfejsach. Oprogramowanie Siemensa tego typu znaleźć można m.in. w elektrowniach, zakładach chemicznych czy farmaceutycznych.
- Ludzie tworzą systemy do kontrolowania, a później nie zdają sobie sprawy z tego, że są w internecie, a ludzie czekają, by się z nimi połączyć - powiedział Rios. Warto przypomnieć, że niedawno rząd Stanów Zjednoczonych poinformował o tym, iż hakerom (prawdopodobnie z Chin) udało się włamać do tamtejszej Izby Handlowej, skąd mogli oni wykraść niezwykle cenne dane ekonomiczne.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.