Zwiększająca się ilość robotów produkcyjnych budzi niepokój wśród wielu grup zawodowych zatrudnionych w przemyśle. Wedle powszechnego przekonania, roboty mogą „wyprzeć” pracowników – a ich rosnący odsetek w zakładach produkcyjnych oznaczać może zmniejszanie liczby etatów. Statystyki pokazują jednak, że nie jest to prawdą.
reklama
Analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazują, że wraz ze wzrostem liczby robotów przemysłowych wykorzystywanych między innymi w branży samochodowej, rośnie liczba zatrudnionych pracowników. Większe jest także ich średnie wynagrodzenie, a wyniki produkcyjne zakładów inwestujących w maszyny są coraz lepsze.
Takie dane zachęcają do większego zaangażowania polskich przedsiębiorstw w rozwój technologii. Niestety wciąż jesteśmy pod tym względem nie tylko za naszymi zachodnimi sąsiadami, lecz również za innymi państwami z Grupy Wyszehradzkiej.
Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej Polskiego Instytutu Ekonomicznego przytacza dane z sektora motoryzacyjnego. Według poczynionych obserwacji w Polsce jest około 140 robotów w przeliczeniu na 10 tysięcy pracowników. Ekspert zauważa, że w Niemczech jest ponad ośmiokrotnie więcej robotów w przeliczeniu na pracowników niż w Polsce. W krajach Grupy Wyszehradzkiej, gdzie przemysł w większym stopniu oparty jest o sektor motoryzacyjny, zakłady również bardzo szybko ulegają mechanizacji. Na Węgrzech robotów przemysłowych w tym sektorze jest dwukrotnie więcej niż w Polsce, w Czechach trzykrotnie, a na Słowacji pięciokrotnie. To pokazuje, jak duża jest jeszcze przestrzeń w Polsce do robotyzacji przemysłu. Zdaniem Święcickiego to opłacalna inwestycja – statystyki wskazują, że jednocześnie ze wzrostem liczby robotów rośnie liczba pracowników, rosną wynagrodzenia, rośnie produkcja w tym sektorze. Efekt wypierania pracowników tutaj nie występuje.
Źródło: eNewsroom
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|