Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Takie tymczasowe rozwiązanie problemu zmniejszającej się bazy klientów widzi jeden z analityków. Na dłuższą metę jednak potrzeba bardziej systemowych rozwiązań, chociażby przełomowego BlackBerry.

konto firmowe

reklama


Bureau of Alcohol, Tobacco, Firearms and Explosives (ATF) jest kolejną amerykańską agencją rządową, która zrezygnowała z usług kanadyjskiej firmy Research In Motion. Znalezione zostało bardziej elastyczne rozwiązanie, które obsługuje więcej urządzeń. Taki rozwój wydarzeń był już przewidywany od jakiegoś czasu. Nie dalej jak miesiąc temu RIM stracił dwóch innych ważnych klientów. Odbija się to naturalnie negatywnie na kursie akcji firmy.

Czytaj więcej: Producent smartfonów BlackBerry wciąż traci

RIM, posiadająca własną infrastrukturę telekomunikacyjną, swego czasu była symbolem bezpieczeństwa i wysokiej jakości. Niewielki wybór smartfonów sprawiał, że Kanadyjczycy byli silną marką na rynku. Pojawienie się telefonów Apple'a i Samsunga, a także zeszłoroczne problemy ze świadczeniem usług czy też uleganie żądaniom państw arabskich i Indii negatywnie odbiły się na wizerunku przedsiębiorstwa.

W jaki sposób zaradzić można exodusowi klientów? Jedną z podstawowych zasad jest obniżenie ceny. I ku takiemu rozwiązaniu, zdaniem Sameeta Kanadego z Northern Securities, powinna skłaniać się Research In Motion. Jego zdaniem producent BlackBerry zdecydowanie zbyt wolno reagował na zmiany zachodzące w branży, wynikające gównie z tego, że firmy i rządy pozwalały do celów służbowych wykorzystywać prywatne telefony komórkowe - informuje agencja Reuters. A te, jeśli nie zostały wyprodukowane przez kanadyjską firmę, nie są wspierane przez jej systemy.

Za niecałe dwa tygodnie RIM ma opublikować kolejne kwartalne wyniki finansowe. Analitycy zgodnie spodziewają się, że sytuacja dalej będzie się pogarszać. Nowy dyrektor generalny, który pojawił się w drugiej połowie stycznia, ma nie lada orzech do zgryzienia. Oczekiwania wobec niego są ogromne, a Research In Motion już od pewnego czasu nie kreuje rzeczywistości, a ją naśladuje. Inne firmy bowiem zaczęły wyznaczać standardy rynkowe.

Czytaj więcej: Research In Motion: Nowy dyrektor generalny

Tylko wczoraj akcje firmy straciły na giełdzie w Nowym Jorku 3,41 proc., w Toronto spadek wyniósł 2,57 proc.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

(akt.) BGŻ w domenie .xxx