Transport, energetyka, ochrona zdrowia, finanse - te i inne kluczowe branże UE stają w obliczu nowych wyzwań związanych z cyberzagrożeniami. NIS-2, najnowsza dyrektywa Unii Europejskiej, ma na celu wzmocnienie ich obrony przed cyberatakami. Jak wpłynie na europejski krajobraz cyfrowy i co to oznacza dla kluczowych branż UE?
reklama
Rosnące uzależnienie od technologii cyfrowych w kluczowych branżach, takich jak transport, energetyka, ochrona zdrowia czy finanse, naraża europejskie przedsiębiorstwa na coraz częstsze i wyrafinowane cyberataki. W odpowiedzi na to zjawisko, Rada Unii Europejskiej przyjęła dyrektywę NIS-2, mającą na celu zwiększenie odporności firm na cyberzagrożenia.
Dyrektywa NIS-2, zastępująca dotychczasową dyrektywę NIS z 2016 roku, wprowadza spójne standardy i praktyki w zakresie cyberbezpieczeństwa, wymagania dotyczące procedur zgłaszania incydentów na terenie całej UE oraz promuje współpracę między państwami członkowskimi w zakresie wymiany informacji o zagrożeniach.
Państwa członkowskie mają obowiązek wprowadzić nowe przepisy do prawa krajowego do 17 października 2024 roku.
Aby poradzić sobie z przytłaczającym wzrostem ilości, szybkości i poziomu wyrafinowania zagrożeń, przedsiębiorstwa mogą wykorzystać rozwiązania sztucznej inteligencji (AI) nowej generacji, takie jak wirtualny analityk bezpieczeństwa. Rozwiązania te mogą analizować przychodzące zagrożenia w czasie krótszym niż sekunda, umożliwiając zespołom ds. bezpieczeństwa proaktywne powstrzymywanie przestępców i złośliwego oprogramowania, zanim przenikną do sieci – tłumaczy Ricardo Ferreira, CISO w firmie Fortinet.
Dyrektywa NIS-2 rozwiązuje wcześniejsze niejasności związane z dokumentem NIS i rozszerza przepisy na nowe branże, w tym dostawców infrastruktury cyfrowej.
Wprowadza klasyfikację podmiotów jako "istotne" i "ważne", co ma kluczowe znaczenie dla wymogów dotyczących cyberbezpieczeństwa.
Zgodnie z dyrektywą, każda firma działająca w UE w przynajmniej jednej z kluczowych branż, zatrudniająca ponad 50 pracowników i osiągająca roczny obrót przekraczający 10 milionów euro, jest uważana za istotną lub ważną i podlega przepisom dyrektywy.
Szacuje się, że dzięki tej zmianie kryteriów w porównaniu z pierwotną dyrektywą NIS liczba objętych ochroną podmiotów może zwiększyć się nawet dziesięciokrotnie.
NIS-2 wprowadza również szybszy proces zgłaszania incydentów naruszenia cyberbezpieczeństwa. Firmy muszą zgłosić wczesne ostrzeżenie w ciągu 24 godzin od uświadomienia sobie incydentu, a potem przeprowadzić wstępną ocenę w ciągu 72 godzin i przedstawić ostateczny raport w ciągu miesiąca.
Nowa dyrektywa przewiduje również wyższe kary finansowe za niestosowanie się do przepisów - do 10 milionów euro lub 2% rocznych przychodów globalnych.
Pomimo dwuletniego okresu wdrożenia, zapewnienie zgodności krajowych regulacji z NIS-2 będzie czasochłonne. Jeszcze bardziej uciążliwe będą terminy raportowania, które wymagają od firm inwestowania w technologie – podkreśla Ricardo Ferreira.
Wdrażanie przepisów NIS-2 będzie wymagało od firm inwestowania w nowoczesne technologie, aby sprostać wymogom raportowania.
Współczesne rozwiązania AI, takie jak wirtualny analityk bezpieczeństwa, mogą pomóc firmom szybko analizować i reagować na zagrożenia cybernetyczne.
Foto: Freepik
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|