Co do zasady Towarzystwo zgadza się ze stanowiskiem rządu. Proponuje jednak rozpoczęcie dyskusji na kilka tematów. Unia Europejska chce bowiem znowelizować zasady ochrony danych tak, by bardziej przystawały do rzeczywistości.
reklama
Polskie Towarzystwo Informatyczne przedstawiło swoją opinie na temat stanowiska rządu RP do dokumentu "COMMUNICATION FROM THE COMMISSION TO THE EUROPEAN PARLIAMENT, THE COUNCIL, THE ECONOMIC AND SOCIAL COMMITTEE AND THE COMMITTEE OF THE REGIONS: A comprehensive approach on personal data protection in the European Union COM(2010) 609".
Unia Europejska pracuje bowiem nad nowymi zasadami ochrony danych osobowych, które bardziej przystawać będą do współczesnych wyzwań, jakie stawia przed nami rzeczywistość. Mowa w szczególności o walce z terroryzmem (w której szeroko zbiera się dane o obywatelach) czy coraz powszechniejszym budowaniu baz danych o internautach przez wiele firm. Coraz częściej pojawiają się zarzuty, że działania te są nieproporcjonalne do celów, jakie chce się osiągnąć, a także zbyt głęboko wkraczają w prywatność wielu osób, nawet jeśli dzieje się to za ich zgodą.
Rząd Donalda Tuska popiera stanowisko Komisji Europejskiej, z czym PIT co do zasady się zgadza. Konieczne jest bowiem ponowne zdefiniowanie zasad rządzących procesem zbierania i przetwarzania danych osobowych, zwłaszcza poza obszarem Unii Europejskiej, gdzie nie sięga wspólnotowe prawodawstwo. Projekt KE kładzie szczególny nacisk na dane udostępniane przez nas samych w internecie, a także proces ich ewentualnego usunięcia.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że fora czy serwisy społecznościowe wykorzystywane są też m.in. przez działy kadr czy rekrutacji przy ocenach pracowników czy też kandydatów. W tej sferze zdaje się zacierać granica między życiem prywatnym a zawodowym, co już teraz ma bardzo wymierne konsekwencje, chociażby w postaci utraty pracy czy szansy na awans.
PTI nie widzi sensu w poszerzaniu katalogu danych wrażliwych i nakładaniu na ich administratorów dodatkowych obowiązków. Jest przekonane, że działania te będą nieefektywne, nawet pod groźbą kary. Dlatego też proponuje, by rozpocząć dyskusję nad ustanowieniem kompletnego minimalnego katalogu danych wrażliwych, które na terenie całej Unii Europejskiej będą chronione na podstawie tych samych środków prawnych i z wykorzystaniem tych samych rozwiązań technicznych.
Towarzystwo postuluje m.in.:
Oprócz tego Towarzystwo zastanawia się także, czy nie należałoby zmienić zasad funkcjonowania globalnej sieci w Europie tak, by zabezpieczyć ją przed cyberatakami.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|