Dziś zakupy robimy inaczej niż 10 lat temu. Coraz częściej kupujemy w internecie, w tym za pomocą swojego smartfona, co oznacza, że przechowujemy dane dotyczące swoich płatności w różnych urządzeniach i dajemy dostęp do nich wielu sprzedawcom lub platformom zakupowym. Bezpieczeństwo ma podnieść jednolity standard płatności online.
Branża e-commerce odnotowała w zeszłym roku niemal 20% wzrost w skali świata. Coraz więcej kupujemy też za pomocą smartfona, tabletu lub innych urządzeń z małym ekranem. To rodzi nowe wyzwania, na przykład to, jak na takim ekranie wygodnie wpisywać dane dotyczące płatności czy to, jak wiele opcji płatności wyświetlić jednocześnie.
Jorn Lambert, wiceprezes Mastercard ds. rozwiązań cyfrowych przedstawił wizję przechowywania danych dotyczących płatności online wyłącznie w formie tokenów kart płatniczych oraz zaapelował o wsparcie całej branży dla ustanowienia jednolitych standardów technologicznych dotyczących zakupów online. Ogłosił też poparcie dla standardu technologicznego Secure Remote Commerce (SRC), którego ramowe założenia organizacja EMVCo ogłosiła jesienią zeszłego roku. Już wtedy zaapelowano do wszystkich partnerów z branży, do sprzedawców, agentów rozliczeniowych, wydawców kart i innych podmiotów o wdrożenie tych standardów we wszystkich usługach płatności cyfrowych bez względu na rodzaj urządzenia, przeglądarki czy aplikacji, z której korzysta konsument.
Podobnie jak w przypadku standardów płatności kartą z użyciem terminali w sklepach stacjonarnych, Jorn Lambert wierzy, że SRC może zostać wdrożone w postaci jednego przycisku na stronie internetowej lub w aplikacji e-sprzedawcy, służącej do sfinalizowania transakcji. SRC ma zapewnić konsumentom spójniejsze doświadczenie zakupowe, ograniczając liczbę kroków w procesie zakupowym, przez które muszą przechodzić na różnych witrynach. Z kolei e‑sprzedawcom łatwiej będzie wdrożyć i bezpiecznie przechowywać tokeny kart płatniczych, zwiększając jednocześnie liczbę transakcji zakończonych zakupem. Tak jak standard EMV dla kart z mikroprocesorem zagwarantował bezpieczeństwo płatności w świecie fizycznym, tak powszechna tokenizacja ma być niezbędnym zabezpieczeniem w świecie cyfrowym. Dane uwierzytelniające stają się bezużyteczne dla potencjalnych oszustów a ryzyko po stronie e-sprzedawców się zmniejsza. Co najważniejsze, konsumenci mają wgląd w to, gdzie przechowywane są ich dane uwierzytelniające i w jaki sposób są one wykorzystywane.
Kupującym online, którzy będą korzystać z technologii tokenizacji i szyfrowania, poczucie bezpieczeństw mają dać takie innowacje jak uwierzytelnianie EMV 3-D Secure, biometria czy wykorzystujące sztuczną inteligencję narzędzia do wykrywania oszustw.
Źródło: Mastercard
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|