Firma Surfshark przeprowadziła badanie, którego celem była analiza wniosków związanych z prawem do bycia usuniętym z wyników wyszukiwania. Od 2015 do 2021 roku do Google oraz Microsoft Bing wpłynęło ponad milion takich wniosków. Ponad połowa z nich była z krajów Europy Zachodniej. Polska znalazła się na siódmym miejscu (z 32) z około 31.9 tysiącami zgłoszeń.
reklama
Fot. Jumpostory.com
Prawo do bycia zapomnianym daje możliwość zwrócenia się do wyszukiwarek internetowych o usunięcie zapytań związanych z ich nazwiskiem z europejskich stron wyników wyszukiwania. Skorzystać mogą z niego wszyscy obywatele krajów, które przyjęły rozporządzenie RODO. Są to kraje Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Europejskiego oraz inne kraje, które przyjęły podobne prawa takie jak Wielka Brytania oraz Szwajcaria. Informacje dotyczące osób składających wnioski, są bardzo zróżnicowane, od informacji osobistych i zawodowych po powiązania z działalnością przestępczą.
W latach 2015-2021 do Google i Binga wpłynęło 1 066 274 wniosków usunięcie danych zgodnie z prawem do bycia zapomnianym czy podobnymi regulacji. Spośród tych dwóch wyszukiwarek znakomita większość wniosków (95,8%) trafiła do Google. Rok 2015 był pierwszym pełnym rokiem obowiązywania tego prawa, zamknął się on z liczbą 169,2 tys. złożonych wniosków
Po 2015 roku liczba wniosków składanych w ramach prawa do bycia zapomnianym stopniowo malała aż do 2020 roku. W 2020 odnotowano wzrost liczby zgłoszeń o prawie 30% do poziomu 161,3 tys. W Polsce również wzrost był widoczny - wynosił 47% w 2020 roku. W 2021 roku nastąpił dodatkowy 15-procentowy wzrost we wszystkich krajach, osiągając rekordowy poziom 185,7 tys. wniosków.
Jedną z przyczyn wzrostu liczby wniosków korzystających z prawa do bycia zapomnianym w 2020 roku można przypisać pandemii COVID-19. Ponieważ wiele codziennych czynności stało się wirtualnych, zachęciło to ludzi do bardziej świadomej higieny cyfrowej i przeglądu swojej prywatności online - mówi Gabriele Kaveckyte, Privacy Counsel w Surfshark. W tym samym czasie egzekwowanie GDPR przyspieszyło i do dziś egzekwuje prywatność online jako podstawowe prawo człowieka.
Ogólnie Polska jest na 7 miejscu (z 32) z około 31,9 tys. wniosków. Najwięcej wniosków w latach 2015-2021 złożyła Francja - 255,6 tys., co stanowi prawie jedną czwartą wszystkich wniosków złożonych w tym okresie. 176,1 tys. pochodziło z Niemiec, a 125,3 tys. z Wielkiej Brytanii. Wnioski złożone przez te trzy kraje stanowią około połowy wszystkich wniosków dotyczących prawa do bycia zapomnianym złożonych w latach 2015-2020.
Pod względem zgłoszeń na 10 tys. osób pierwsze miejsce zajmuje Estonia z 53 zgłoszeniami na 10 tys. osób (ponad 2,5 razy więcej niż średnia). Polska zajmuje 26 miejsce z liczbą 8 wniosków na 10 tys. osób.
Najmniej wniosków na 10 tys. osób w latach 2015 - 2021 złożyła Bułgaria - około 6, czyli ponad trzykrotnie mniej niż średnia wszystkich badanych krajów.
Europa Zachodnia i Północna mają największą liczbę złożonych wniosków na 10 tys. osób, odpowiednio 28 i 21 wniosków na 10 tys. osób.
W Europie Południowej złożono 16 wniosków, a w Europie Wschodniej 8 wniosków na 10 tys. mieszkańców.
4 009 729 stron internetowych znalazło się we wnioskach złożonych do Google w latach 2015-2021. Europejscy wnioskodawcy prosili Google o usunięcie z wyników wyszukiwania średnio czterech stron internetowych na wniosek, Polacy żądali takiej samej liczby.
Około połowy stron, o których usunięcie z Google proszono, nie można było zaklasyfikować do konkretnej kategorii, a prawie 17% należało do informacji zawodowych (zawierało adres pracy wnioskodawcy, informacje kontaktowe lub ogólne informacje o jego działalności gospodarczej).
Około 1 na 10 stron internetowych zawierała odniesienia do przestępstw popełnionych przez wnioskodawcę, w tym przestępstw z jego dziedziny zawodowej.
Około 6% zawierało informacje osobiste wnioskodawcy, takie jak adres zamieszkania, miejsce pobytu lub inne informacje kontaktowe, a także zdjęcia i filmy wideo danej osoby.
Jeśli planujemy złożyć wniosek o usunięcie naszych danych osobowych wykorzystując prawo do bycia zapomnianym, nie będzie z tym żadnego problemu. Zarówno Google jak i Bing udostępniają formularze na swoich stronach internetowych. W przypadku Google jest to Personal Information Removal Request Form, natomiast w przypadku Binga jest to Request to Block Bing Search Results In Europe.
Metodologia
Badanie klasyfikuje 32 kraje europejskie, w których zostały złożone wnioski wykorzystujące prawo do bycia zapomnianym do Google i Microsoft Bing w latach 2015-2021. Dwa zestawy danych są agregowane w celu obliczenia całkowitej liczby złożonych wniosków i adresów URL określonych dla danego kraju i roku. Adresy URL określone w ramach wniosków wykorzystujące prawo do bycia zapomnianym to unikalne strony internetowe, o których usunięcie z europejskich wyników wyszukiwania wnioskowano.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Frankowicze mniej chętni do pozywania banków. Czekają na dodatkowe sygnały
|
|
|
|
|
|