Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Piraci wydają więcej na muzykę i filmy - przyznaje raport Ofcom

23-11-2012, 14:24

Piraci chętniej wydają pieniądze na filmy, a jeśli już pobierają kopię piracką, często kierują się wygodą - wynika z raportu opublikowanego przez Ofcom, czyli brytyjski odpowiednik naszego Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

robot sprzątający

reklama


Niezależni badacze nieraz już potwierdzali, że pobieranie muzyki i filmów z internetu nie musi oznaczać strat dla przemysłu rozrywkowego. Rzadziej tego typu sugestie pojawiają się w raportach rządowych, ale jednak się pojawiają.

Brytyjski Ofcom, odpowiednik naszego UKE, opublikował dość obszerny raport dotyczący konsumpcji mediów przez internet z uwzględnieniem naruszeń praw autorskich. Dokument w całości zamieszczamy pod tym tekstem. Został on sporządzony na zlecenie Ofcomu przez firmę Kantar Media. 

Większość piratów to "półpiraci"

Raport bazuje na sondażu przeprowadzonym na grupie 4,4 tys. osób. Wynika z niego, że 16% ankietowanych kiedykolwiek pobrała nieautoryzowane kopie utworów chronionych prawem autorskim. Okazuje się jednak, że tylko co czwarty "pirat" konsumował wyłącznie treści pirackie. Oznacza to, że większość "piratów" jednak daje zarobić przemysłowi rozrywkowemu. Ludzi konsumujących treści pirackie i niepirackie nazwijmy roboczo "półpiratami".

Raport potwierdza, że najczęściej pobierane piracko treści to muzyka i filmy. Ciekawe jest jednak to, że na towary związane z muzyką i filmami najwięcej pieniędzy wydają właśnie "półpiraci".

"Półpiraci" wydają najwięcej

Średnie wydatki "półpiratów" na towary związane z filmami przekroczyły 55 funtów w czasie ostatnich trzech miesięcy, podczas gdy w grupie "niepiratów" wynosiły one około 35 funtów. Chodzi tutaj o wszystkie wydatki związane z filmami - nie tylko o kupowanie płyt DVD, ale także chodzenie do kina czy kupowanie gadżetów, koszulek itd.

Jeśli chodzi o muzykę, "półpiraci" wydali na związane z nią towary ponad 77 funtów w czasie ostatnich 3 miesięcy, podczas gdy "niepiraci" wydali niecałe 44 funty.

wykres

Piractwo jest wygodne, legalność nie

Sonda
Do której grupy zaliczyłbyś siebie?
  • legalnie kupuję muzykę i filmy
  • raczej kupuję legalnie, ale czasem piracę
  • raczej piracę, czasem kupuję legalnie
  • jestem 100% piratem
wyniki  komentarze

Raport porusza też kwestię motywów popychających ludzi do piractwa. 48% piratów twierdzi, że sięgnęło po kopie pirackie, gdyż jest to wygodne. 44% ceni sobie szybkość dostępu do materiałów pirackich. To wszystko sugeruje, że stosowane przez przemysł filmowy utrudnienia dla konsumentów, takie jak okienka między premierami filmów, rzeczywiście mogą zniechęcać do kupienia czegoś legalnie.

Nie od dziś wiadomo, że piraci to najwięksi konsumenci mediów i przemysł rozrywkowy powinien o nich zabiegać, nie z nimi walczyć. Wiedzą o tym już chyba wszyscy z wyjątkiem samych wytwórni oraz organizacji antypirackich, takich jak RIAA i MPAA. Szczerze powiedziawszy, RIAA wie, że piraci to najlepsi klienci wytwórni muzycznych, ale organizacja nie przyzna się do tego, że od lat za pieniądze przemysłu prowadzi walkę absolutnie bezsensowną. Poniżej raport:

Kantar Media - raport na zlecenie Ofcom


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Ofcom