PIIT: DRM lepsze niż Copyright Levies
mm 21-07-2006, 12:53
Technologie DRM mają wielu przeciwników, ale niejednokrotnie zapominamy o tym, że zamiast nich stosowane są obecnie tzw. Copyright Levies (CL), czyli opłaty od dostawców urządzeń mogących służyć do kopiowania utworów. Zdaniem Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (PIIT) rozwiązanie to jest kosztowne i deformuje rynek.
Problemy związane z opłatami CL zostały omówione w trakcie Forum PIIT. Można było dowiedzieć się m.in. tego, że w ubiegłym roku na rynkach europejskich wartość opłat z tytułu CL wyniosła ponad 1200 mln euro!
Nie wiadomo ile z tytułu opłat CL zapłacili użytkownicy w naszym kraju, gdyż Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie udostępnia danych na ten temat twierdząc, że jest to informacja wewnętrzna ministerstwa.
Według PIIT, opłaty nakładane na producentów sprzętu mogą rosnąć szybko i to w sposób absolutnie nieuzasadniony. Ich wysokość różni się w różnych krajach. Nie zawsze są one nakładane na wszystkich dostawców. Ponadto opłata uderza w użytkownika, który wcale nie musi używać urządzenia do kopiowania materiałów objętych prawem autorskim.
Jeśli przyjrzymy się tym wadom systemu CL, to musimy przyznać, że DRM ma pewne zalety. Zależność między wnoszoną opłatą a rzeczywistym wykorzystaniem kopiowanego utworu jest tutaj jednoznaczna.
Nadal jednak istnieją problemy, które trzeba rozwiązać. Różne systemy DRM nie są ze sobą kompatybilne. Ponadto DRM może sprawić problemy organizacjom zbiorowego zarządzania należnościami autorskimi. Jest to więc rozwiązanie, przy którym wiele szczegółów wymaga dopracowania i przy wprowadzaniu odpowiednich dyrektyw należy zachować ostrożność.
Generalna Dyrekcja Rynków Wewnętrznych przy Komisji Europejskiej prowadzi wstępne konsultacje na temat kształtu dyrektywy reformującej rynek praw autorskich na bazie DRM. PIIT włączyła się już w ten proces konsultacyjny, ale wielu nowych członków Unii Europejskiej jeszcze nie dołączyło do dyskusji. PIIT obiecuje, że będzie nadal aktywnie zajmować się tą problematyką.
Nie wiadomo ile z tytułu opłat CL zapłacili użytkownicy w naszym kraju, gdyż Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie udostępnia danych na ten temat twierdząc, że jest to informacja wewnętrzna ministerstwa.
Według PIIT, opłaty nakładane na producentów sprzętu mogą rosnąć szybko i to w sposób absolutnie nieuzasadniony. Ich wysokość różni się w różnych krajach. Nie zawsze są one nakładane na wszystkich dostawców. Ponadto opłata uderza w użytkownika, który wcale nie musi używać urządzenia do kopiowania materiałów objętych prawem autorskim.
Jeśli przyjrzymy się tym wadom systemu CL, to musimy przyznać, że DRM ma pewne zalety. Zależność między wnoszoną opłatą a rzeczywistym wykorzystaniem kopiowanego utworu jest tutaj jednoznaczna.
Nadal jednak istnieją problemy, które trzeba rozwiązać. Różne systemy DRM nie są ze sobą kompatybilne. Ponadto DRM może sprawić problemy organizacjom zbiorowego zarządzania należnościami autorskimi. Jest to więc rozwiązanie, przy którym wiele szczegółów wymaga dopracowania i przy wprowadzaniu odpowiednich dyrektyw należy zachować ostrożność.
Generalna Dyrekcja Rynków Wewnętrznych przy Komisji Europejskiej prowadzi wstępne konsultacje na temat kształtu dyrektywy reformującej rynek praw autorskich na bazie DRM. PIIT włączyła się już w ten proces konsultacyjny, ale wielu nowych członków Unii Europejskiej jeszcze nie dołączyło do dyskusji. PIIT obiecuje, że będzie nadal aktywnie zajmować się tą problematyką.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Więcej w tym temacie:
- "Podatek od piractwa" nie jest objęty podatkiem VAT - wyrok TSUE
- Opłata reprograficzna nie pasuje do rzeczywistości cyfrowej. Spostrzeżenie w tle wyroku o rekompensacie z budżetu
- Wydawcy bezprawnie zebrali miliony euro z opłaty reprograficznej? Cóż... pieniądze należały się twórcom!
- Opłaty od smartfonów i tabletów dla ZAiKS i innych. Co teraz sądzi o nich ministerstwo?
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Polecamy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.