Po wycieku danych 37 mln osób zarejestrowanych na portalu randkowym Ashley Madison w sieci zaroiło się od niepokojących, imponująco spójnych wiadomości spamowych.
reklama
Eksperci firmy Bitdefender opublikowali na swoim blogu kilka próbek scamu dotyczącego Ashley Madison, które należy zignorować dla własnego bezpieczeństwa.
Pierwsza z prezentowanych wiadomość jest napisana perfekcyjnie w języku angielskim. Jej nadawca twierdzi, że ma wszystkie dane osobowe adresata i prosi o 1 Bitcoin, który ma go przekupić i powstrzymać od podzielenia się informacjami ze wszystkimi znajomymi na Facebooku.
Kolejny e-mail twierdzi, że hakerzy mają dostęp do bardzo osobistych partii danych, które chętnie zatrzymają dla siebie, jeśli użytkownik zapłaci haracz w wysokości 1 Bitcoin. Korzystanie z tej waluty doskonale chroni anonimowość, a odbiorcy nie można zlokalizować.
Następna wiadomość różni się od prezentowanych wcześniej i zachęca użytkownika do przyłączenia się do zbiorowego pozwu przeciwko firmie Avid Life Media, która prowadzi Ashley Madison. Podany w treści e-maila link otwiera dokument, który emocjonalnie opisuje historię człowieka obawiającego się, że rodzina dowie się o jego działalności na wyżej wymienionym portalu.
Pomimo spójności i przekonującej treści tym e-mailom nie można ufać. Zawsze musisz pamiętać o ostrożności:
Czytaj także: Wyciek z Ashley Madison ujawnił setki zdrad i nawet rozwiązłość premiera? Wcale nie!
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|