Google i TP-Link wspólnie stworzyły router. Będzie on bardzo prosty w obsłudze i wydajny. Może być centrum inteligentnego domu, choć oczywiście będzie wymagał konta Google...
reklama
Wczoraj firmy Google i TP-Link przedstawiły swój nowy wspólny produkt o nazwie OnHub. Jest to router. Firma Google nie od dziś interesuje się urządzeniami domowymi. Próbowała sił z odtwarzaczem domowym i kupiła firmę Nest Labs, by rozwijać internet rzeczy. To wszystko było dość innowacyjne. Po co firma atakuje rynek routerów?
Google i TP-Link wierzą, że routery da się ulepszyć. OnHub ma być urządzeniem ładnym, prostym w użyciu i bardziej wydajnym.
OnHub ma kształt stojącego walca o wysokości 19 cm i średnicy 11 cm. W środku kryje się procesor IPQ8064 Dual Core 1.4GHz, 1GB RAM i 4GB pamięci. Ma też port USB 3.0, mały głośnik i czujnik światła.
Atrakcyjny wygląd urządzenia może mieć znaczenie użytkowe. Router działa lepiej, jeśli nie jest wstydliwie chowany w jakimś ciemnym zakątku mieszkania. Google chce, żeby ten router stał na widocznym miejscu.
Prostota używania tego routera ma polegać na tym, że będzie się to odbywać za pomocą aplikacji mobilnej o nazwie Google On. Dzięki niej użytkownik będzie mógł sprawdzać, jakie urządzenia są podłączone i które z nich najbardziej obciąża łącze. Będzie mógł ustalić urządzenie traktowane priorytetowo. Będzie mógł ustanowić zarządcę sieci i nawet zdalnie monitorować swoją domową sieć. Przekazywanie innym osobom hasła do sieci Wi-Fi również będzie ułatwione.
Być może już się domyślacie, że korzystanie z tych wszystkich udogodnień będzie wymagało konta Google. Oczywiście trzeba będzie mieć urządzenie z Androidem lub iOS. Sama instalacja routera będzie się ograniczać do postawienia urządzenia w odpowiednim miejscu, przekręcenia obudowy, podłączenia zasilania i kabla ethernet, a także pobrania aplikacji. Prosto, szybko, choć oczywiście pod kontrolą Google.
Przejdźmy do kwestii wydajności. Google i TP-Link twierdzą, że bardzo dobrą jakość połączeń ma gwarantować 13 anten ustawionych w unikalnym kołowym schemacie. OnHub może się łączyć przez Wi-FI 802.11a/b/g/n/ac, ale wspiera także łączność Bluetooth oraz protokół komunikacyjny Weave opracowany z myślą o domowych urządzeniach wspólnie z firmą Nest.
W tym miejscu przypomnijmy, że w maju tego roku Google zaprezentowała projekt o nazwie Brillo. Chodziło o system urządzeń domowych o ograniczonych możliwościach, które będą urządzeniami podłączonymi do sieci urządzeniami. Stosowanie protokołu Weave miało być elementem tego projektu. W oficjalnych materiałach na temat OnHub jest wzmianka o tym, że dostępne opcje łączności mają służyć wspieraniu "rosnącej liczny inteligentnych urządzeń w domu".
Najwyraźniej Google atakuje rynek routerów, ale jednocześnie przygotowuje konia trojańskiego z myślą o internecie przedmiotów. OnHub wygląda na dopracowany produkt konsumencki, ale to może być wczesna wersja routera stworzonego z myślą o inteligentnych domach przyszłości. Funkcje takich urządzeń mogą się rozwijać w różnych kierunkach.
Z doniesień Wired wynika, że również Asus może przygotować urządzenie OnHub. Możliwe, że to będzie cała grupa urządzeń, a nie tylko produkt stworzony z TP-Linkiem.
OnHub ma kosztować 200 dolarów i ma być dostępny w wersji niebieskiej i czarnej.
Poniżej film prezentujący OnHub:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|