Nexus Q to nie jest zwykła kulka. To jest kulka z Androidem i w dodatku produkowana wyłącznie w USA. Niby rynek elektroniki jest innowacyjny, ale przyznajmy, że kulki to na tym rynku rzadkość.
Nexus Q to urządzenie zaprezentowane w czasie Google I/O 2012, podobnie jak tablet Nexus 7. Można jednak śmiało powiedzieć, że jest to najbardziej zaskakujący, interesujący i odważny z projektów urządzeń przedstawionych przez Google. Nawet jeśli nigdy nie przyjmie się na rynku, to miło będzie wspominać, że coś tak ciekawego zrobiono.
Nexus Q to wciśnięty do kulistej obudowy komputer do odtwarzania multimediów. Średnica kuli wynosi 116 mm, ciężar to niecały kilogram. Na obwodzie umieszczono diodę LED, która może zmieniać efekt świecenia w zależności od odtwarzanej muzyki.
Z tyłu obudowy umieszczone są porty m.in. micro HDMI, ethernet, banana jack. Z kulką można też połączyć się bezprzewodowo za pomocą Wi-Fi, Bluetooth oraz NFC.
Nexus Q ma służyć do odtwarzania mediów. Można go podłączyć do telewizora lub głośników, a także łączyć się z nim bezprzewodowo ze smartfonem lub tabletem z Androidem.
Górna kopuła urządzenia obraca się i służy do kontroli głośności. Jest też czujnik dotykowy służący do wytłumiania. Można na nim odtwarzać treści z Google Play oraz YouTube. Oferta sklepu Google Play rozszerzy się teraz o filmy do kupienia oraz o programy telewizyjne, zatem użytkownicy Nexusa Q będą mieli co oglądać. Niewykluczone jest w przyszłości wsparcie np. dla Hulu czy Netfliksa.
Google podkreśla, że kulisty odtwarzacz ma bazować na chmurze, a pamięć urządzenia (16 GB, flash) będzie służyła m.in. do buforowania treści pobieranych za pomocą Wi-Fi. Użytkownik korzystający z Google Play będzie miał niemal natychmiastowy dostęp do swojej kolekcji muzycznej. Google ma chyba rację, twierdząc, że rynek elektroniki rozszerza się o dodatkową warstwę. Kiedyś był to sprzęt, potem sprzęt i oprogramowanie, a teraz liczy się sprzęt, oprogramowanie i chmura.
Ciekawa jest jeszcze jedna rzecz, którą zauważa New York Times. Nexus Q jest urządzeniem zaprojektowanym w 100% przez Google oraz produkowanym w USA. Może to wynikać nie tylko z patriotyzmu Google, ale również z faktu, że ceny produkcji w Chinach rosną, a koszty transportu też mają znaczenie.
NYT zastanawia się, czy nie będzie to początek nowego trendu "wracania" z produkcją do kraju. Wiąże się to z pewnymi problemami, jak np. znalezienie dostawców podzespołów na miejscu, ale coraz więcej amerykańskich firm tego chce, co widać na rynku produktów dla przemysłu. Ba! nawet europejski Airbus jest bliski rozpoczęcia produkcji w Alabamie.
Nexus Q to również pierwsze urządzenie Google, które wydaje się dopracowane w szczegółach i stworzone z myślą o naprawdę zwykłym użytkowniku, którego w dodatku interesuje tak "nietechniczna" cecha jak oryginalny wygląd urządzenia. Chyba jednak mylili się ci, którzy mówili, że Google nie poradzi sobie na rynku elektroniki.
Nexus Q ma kosztować niecałe 300 dolarów. Poniżej film prezentujący urządzenie.
Czytaj także: Nexus 7: tablet stworzony dla Androida 4.1 i Google Play (wideo)
Partner serwisu o Cloud Computing - "Firma w Chmurze" oferuje:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|