Pogłębiają się problemy fundacji OLPC z oskarżeniem o naruszenie patentu na wielojęzyczną klawiaturę. Firma Lancor – posiadacz patentu - wygrała pierwsze starcie w nigeryjskim sądzie i skierowała sprawę do sądu amerykańskiego. Twórcy komputera dla biednych dzieci mają się o co martwić.
reklama
O pozwie sądowym złożonym przeciwko fundacji OLPC przez firmę Lagos Analysis Corp (Lancor) pisaliśmy w DI pod koniec listopada ub. r. Nigeryjska firma twierdzi, że fundacja OLPC zakupiła dwie klawiatury wielojęzyczne wyprodukowane przez firmę Lancor, a następnie skopiowała zastosowane w nich rozwiązanie.
Klawiatury Konyin, które produkuje Lancor, posiadają dodatkowe klawisze shift umożliwiające wpisywanie znaków diakrytycznych występujących w różnych językach spotykanych w Nigerii. Według szefa Lancor klawiatura zastosowana w laptopie XO dokładnie kopiuje to rozwiązanie.
Firma Lancor wcześniej proponowała fundacji dość kosztowną ugodę. Przedstawiciele OLPC odmówili żądając, aby firma dokładnie opisała w jaki sposób naruszany jest patent. Lancor zamiast odpisać od razu złożyła pozew w nigeryjskim sądzie.
Jak podaje Associated Press, pierwsza runda sporu jest wygrana dla Lancor. Sąd Nigeryjski odmówił umorzenia postępowania i podtrzymał zakaz dystrybuowania laptopów XO w Nigerii. Fundacja OLPC zgłosiła się poza tym do sądu w Massachusetts gdzie Lancor posiada swoje biuro, o wyjaśnienie sprawy. Lancor tymczasem złożył pozew do sądu federalnego, gdzie sprawa została w tym tygodniu przekazana.
Spraw własności intelektualnej nie można lekceważyć, ale sposób działania firmy Lancor może budzić niesmak. CEO firmy Ade Oyegbola twierdził, że gotów jest do rozwiązań ugodowych, ale ze złożeniem pozwu nie czekał. Jego prawnicy żądali odszkodowania w wyskości 20 mln USD, ale wydaje się to nieuzasadnione biorąc pod uwagę, że jedna klawiatura Konyin kosztuje niecałe 20 USD. Nie bez znaczenie jest też fakt, że OLPC to fundacja charytatywna, która nie konkuruje z Lancor na rynku klawiatur.
Przedstawiciele OLPC nie komentują sprawy. Wcześniej podkreślali, że wszystkie kwestie dotyczące wlasności intelektualnej są jasne. Podkreślali oni również, że Lancor nie ma patentów na wszystkie wielojęzyczne klawiatury, więc trzeba zbadać czy do naruszenia patentu doszło. Szkoda tylko, że tego badania musi się podjąć sąd i to w chwili, gdy projekt OLPC zaczął naprawdę działać.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|