Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Oj będzie się działo w e-administracji! Przegląd (e)prawny 14.10.2016

14-10-2016, 15:42

Co w przyszłym tygodniu pokaże nam minister cyfryzacji? Czy adres IP wystarczy do ścigania za nienawistny wpis? Za co i od kogo dostała karę PGT? O tym oraz o innych ciekawych sprawach piszemy w cotygodniowym przeglądzie (e)prawnym.

W tym tygodniu w Dzienniku Internautów...

poruszaliśmy następujące ciekawe tematy z okolic internetu, technologii i prawa.

Poza tym na koniec tygodnia chcemy wam zasygnalizować następujące wydarzenia i tematy.

E-administracja - oj będzie się działo!

Redakcje już dostają zaproszenia na poniedziałkową konferencję z udziałem Anny Streżyńskiej i Mateusza Morawieckiego. Będzie ona dotyczyć potwierdzania Profilu Zaufanego za pośrednictwem systemów transakcyjnych podmiotów prywatnych oraz załatwiania spraw urzędowych przez internet, dzięki stworzeniu przyjaznego urzędu on-line, działającego przez 24/7.

W DI już sygnalizowaliśmy, że będzie można potwierdzać Profil Zaufany przez bank, nawet nie chodząc do urzędu. To się zacznie już niedługo i będzie o tym mowa właśnie na tej konferencji. 

Konsultacje ws. budowy usług cyfrowych

Ministerstwo Cyfryzacji zwróciło uwagę na kolejny problem polskiej e-administracji. Zamiast nowoczesnej usługi cyfrowej obywatele zwykle dostają „zelektronizowane” procedury wypełniania brzydkich wniosków. Stosuje się różne standardy budowy usług cyfrowych, jak i ich rozwoju. Tymczasem postawienie użytkownika-klienta administracji i jego potrzeb w centrum mogłoby pomóc w załatwieniu SPRAWY KLIENTA, a nie załatwieniu SPRAWY PRZEZ KLIENTA.

Konsultacje w tej sprawie zostały uruchomione przez Ministerstwo Cyfryzacji. Warto rzucić okiem. 

Mieli adres IP i nie złapali? 

Helsińska Fundacja Praw Człowieka narzeka na umorzenie sprawy, nienawistnych wpisów w sieci, choć policja miała IP autora. Po prostu z komputera korzystała cała rodzina – małżeństwo oraz ich syn. Rodzina odmówiła składania wyjaśnień w tej sprawie.

Na pierwszy rzut oka sprawa jest oburzająca, ale z drugiej strony często się powtarza, że adres IP to słaby dowód. To tylko adres zakończenia sieci, a nie identyfikator człowieka. Jeśli wartość tego śladu jest kwestionowana np. przy sprawach dotyczących praw autorskich to czy można inne zasady przykładać do spraw dotyczących nienawistnych wpisów? Zdaniem HFPC Policja mogła zrobić więcej np. zbadać jakie inne strony były odwiedzane, czy ta osoba logowała się do serwisów społecznościowych, sprawdzała stan konta itp.

300 tys. kary dla PGT od UKE

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, nałożył na PGT SA karę pieniężną w łącznej wysokości 300 154,08 zł.

Do Urzędu wpływały liczne skargi od klientów na działania PGT SA, które świadczyły o tym, iż spółka:

  1. żądała od konsumentów opłaty wyrównawczej w związku z jednostronnym rozwiązaniem przez konsumenta umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawartej w ramach promocji „Elastyczny” lub „Elastyczny 19” w wyniku wypowiedzenia umowy lub wycofania przez konsumenta zamówienia na Usługę WLR/Abonament, przed rozpoczęciem świadczenia Usługi WLR/Abonament. Jest to niezgodne z art. 57 ust. 6 Pt i z tego tytułu Prezes UKE ustalił karę na kwotę 200 102,72 zł,
  2. nie określała w treści umów o zapewnienie przyłączenia do sieci telekomunikacyjnej, zawartych w ramach promocji „Odbierz telefon – Polska bez limitu 29,99”, „Odbierz telefon – Polska i UE bez Limitu 59,99”, „Zawsze Taniej”, numeru tymczasowego przydzielonego abonentowi. Jest to niezgodne z art. 56 ust. 4 Pt i z tego tytułu Prezes UKE ustalił karę na kwotę 100 051,36 zł.

Dodajmy, że w tym roku UOKiK ostrzegał przed PGT w związku z tym, że konsultanci tej firmy próbowali wprowadzać konsumentów w błąd.  

Więc co z ustawą o Policji?

Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił przypomnieć ministrowi spraw wewnętrznych, że Komisja Wenecka miała zastrzeżenia do ustawy o policji. Chodzi m.in. o sprecyzowanie i ograniczenie bardzo szerokiego dostępu do danych telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych, który nie spełnia wymogu przewidywalności ingerencji w prawo do prywatności chronione przez Europejską Konwencję Praw Człowieka. Ponadto przepisy powinny doprecyzować, w jakich sytuacjach możliwe jest korzystanie z tych danych, gdy istnieją inne, mniej inwazyjne środki.

RPO wystąpił w tej sprawie do MSW. Kopie wystąpienia znajdziecie na stronie Biura RPO

Stanowisko rządu ws. komunikatu KE o cyberbezpieczeństwie

Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało stanowisko polskiego rządu do komunikatu Komisji Europejskiej dotyczącego wzmacniania europejskiego systemu odporności cybernetycznej oraz wspierania konkurencyjnego i innowacyjnego sektora bezpieczeństwa cybernetycznego (wersja PL i ENG).

Kasowanie historii przeglądarki a niszczenie dowodów

Sąd w Ontario uznał, że skasowanie historii przeglądarki w celu uniknięcia wstydu nie jest niszczeniem dowodów. Sprawa dotyczyła pewnej firmy i jej byłego pracownika, który odszedł do firmy konkurencyjnej. Pierwszy pracodawca uznał, że doszło do naruszenia zasad poufności i uzyskał nakaz dotyczący zabezpieczenia informacji na komputerze pracownika. Ten oddał swój komputer, ale wcześniej usunął z niego m.in. historię przeglądania. Sąd uznał, że nie można było mówić o niszczeniu dowodów. 

Sprawę szczegółowo opisuje kanadyjski CyberLex.

Francja republiką cyfrową!

Warto zwrócić uwagę na ostatnie cyfrowe zmiany w prawie francuskim. Serwis Lexology opisuje najciekawsze zmiany w ustawie dotyczącym "republiki cyfrowej". Obejmują one kwestie neutralności sieci, przenośności danych oraz zawodów e-sportowych. Ciekawy jest również wyjątek w prawie autorskim dotyczący wolności panoramy. PC World pisze o tych zmianach skupiając się na zasadach ujawniania kodu źródłowego na zasadzie podobnej jak ujawnia się dokumenty rządowe. 

Zmarnowane okazje by rozpracować terrorystów

Belgijska policja przed ubiegłorocznymi zamachami w Paryżu miała kilkanaście okazji, by zdemaskować terrorystów. Taką informację podał w sobotę belgijski dziennik "DeTijd". Okazje zmarnowano, bo policja zignorowała dostarczane przez hiszpańskie władze informacje o starszym bracie Salaha, Brahimie Abdeslamie. Ponadto z powodu niewystarczającej liczby śledczych - nie wykorzystywano także informacji na temat Bilala Hadfiego, który też wysadził się w powietrze w Paryżu. To wszystko powinno dawać do myślenia tym, którzy łączą zamachy terrorystyczne z niedostateczną inwigilacją elektroniczną. W Polsce pisał o tym TVN24.pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *