Markowa odzież używana? Tak, bardzo chętnie! Blogerki modowe oraz fashionistki i trendsetterki skutecznie przekonały szerokie rzesze ludzi, że ubrania z drugiej ręki to w pełni wartościowe ciuchy, z których wyczarować można niepowtarzalne stylizacje.
Nie da się ukryć, że w second handach upolować można naprawdę atrakcyjne ubrania, w tym odzież nową - powystawową, pojedyncze egzemplarze sygnowane nazwiskami znanych projektantów czy fatałaszki oryginalne i nietuzinkowe. Ubrania importowane z Anglii czy Norwegii, czyli krajów bogatych, w których idea cash for clothes (czyli pozbywania się zbędnych dobrej jakości ubrań w specjalnych punktach i otrzymywanie za to symbolicznej zapłaty) jest żywa od wielu lat, odznaczają się wysoką jakością. Nic też dziwnego, że kto znalazł w swoim mieście ciuchland zaopatrujący się u bezpośredniego importera odzieży używanej, ten odwiedza go chętnie i często. Import odzieży używanej to dochodowy biznes, ale tylko wtedy, kiedy ma się za granicą rzetelnych uczciwych kontrahentów. A jeśli jeszcze ma się w Polsce duży rynek zbytu, interes prosperuje naprawdę dobrze.
Używane ubrania wciąż są w Polsce chętnie kupowane nie tylko ze względu na ceny. Bywa przecież i tak, że ceny odzieży nowej fabrycznie w najtańszych sieciówkach są takie same jak koszt pojedynczo wycenianych perełek w second handach. Wydaje się, że Polacy stali się po prostu bardziej świadomymi konsumentami. Kupowanie nowych ubrań, które mają posłużyć jeden raz (jak suknia na bal) albo wykorzystywane są przez kilka pokoleń użytkowników tudzież używane są tak krótko, że nie mają nawet okazji się zniszczyć (jak odzież dla niemowląt i najmłodszych dzieci) jest nie tylko nieekonomiczne, ale i nieetyczne. Od dawien dawna członkowie rodziny czy przyjaciele oddają sobie nieużywane ubrania - ktoś schudł, ktoś przytył, ktoś wyrósł. Nigdy nie widzieliśmy w tym nic dziwnego. Od jakiegoś czasu nie widzimy też nic dziwnego w tym, że odzież używana stanowi naturalne dopełnienie elementów garderoby kupowanych w sieciówkach. Po co kupować spodnie dla przedszkolaka za kilkadziesiąt złotych, skoro pierwsze dziury na kolanach pojawią się kilka dni po zakupie? Za kilkadziesiąt złotych możemy mieć całą siatkę spodni!
Wielu z nas swoje ulubione spodnie czy płaszcze kupiło właśnie w hurtowni odzieży używanej i są to naprawę dobrej jakości ubrania. Odzież używana z Norwegii czy z Anglii trafia na rynek wtórny nie dlatego, że jest zniszczona, ale dlatego, że na zachodzie ludzie, z uwagi na większe zarobki, częściej wymieniają garderobę, a idea cash for clothes jest w tych krajach bardzo popularna. Nic nie wskazuje na to, żeby popyt na odzież używaną z krajów zachodnich miał nagle osłabnąć. Dobra i doskonała jakość ubrań, szeroka rozmiarówka - w tym ubrania o rozmiarach nietypowych - oraz możliwość kupienia pojedynczych designerskich sztuk sygnowanych nazwiskami znanych projektantów sprawiają, że odwiedzamy sklepy z odzieżą używaną równie często jak z nową. Obok odzieży pozyskiwanej w ramach cash for clothes, w każdym kontyngencie używanych ciuchów znajduje się partia ubrań zdjętych z wystaw, nieużywanych, z metkami.
Zanim ciuchlandy zyskały popularność w Polsce, miały już ugruntowaną pozycję na rynkach zachodnich. Obok sklepów dla najuboższych, dobrze radzą tam sobie sklepy dla koneserów, w których kupić można ubraniowe perełki za niewiarygodnie niską cenę. Ubrania zdejmowane z wystaw, oddawane do punktów skupu po zakończeniu kampanii reklamowych czy jako końcówki serii, których nie udało się sprzedać nawet na wyprzedaży to bardzo rozchwytywany towar.
Lumpex - wbrew swojej nazwie - to obecnie sklep z odzieżą modną i dobrej jakości. W czasach, w których modny ubiór często zależy od unikatowych detali, zaopatrywanie się w second handach jest warunkiem posiadania odzieży i dodatków, których nie ma nikt inny. Umiejętność przeszukiwania wieszaków oraz koszy z używanymi ubraniami to cenny dar. Są ludzie, którzy już na pierwszy rzut oka potrafią wskazać w masie ubrań najciekawsze wzory materiałów, a idąc tym tropem, wyszukują najatrakcyjniejsze egzemplarze. Modne wzory i kolory trafiają się w lumpexach wyjątkowo często. Bezpośredni importer odzieży używanej z krajów zachodnich zaopatruje współpracujące z nim sklepy w towar, który przyciąga klientów - odzież używana sortowana oraz odzież cream to zawsze najlepsze nabytki. Jeśli naprawdę zależy nam na nieszablonowym wizerunku albo chcemy być pół kroku przed wszystkimi znajomymi pasjonującymi się modą, zaglądajmy do ciuchlandów zwanych też (czy słusznie?) lumpeksami.
Z uwagi na coraz większe wymagania klientów, hurtownie odzieży używanej sprowadzają coraz lepszej jakości towar, a co za tym idzie małe i duże ciuchlandy są coraz lepiej zaopatrzone. Najwięksi importerzy odzieży z Anglii czy Norwegii mają w tych krajach siatkę zaufanych kontrahentów, co znacznie ułatwia im pozyskanie wartościowego towaru. Klienci second handów najczęściej przychodzą do swoich ulubionych sklepów w konkretnym celu. Szukają spodni, kurtek czy swetrów. Kiedy jednak przeglądają zawartość koszy i relingów, są skłonni do kupienia wielu innych nieplanowanych elementów garderoby. To właśnie pierwsze wrażenie jakie robi sklep z używaną odzieżą przesądza o tym, że ludzie wracają tu jeszcze wiele razy. Zaskoczenie faktem, że asortyment ciuchlandu jest tak szeroki i tak dobrej jakości owocuje dużymi zakupami.
Jeśli właściciel sklepu współpracuje z naprawdę dobrze zaopatrzoną hurtownią odzieży używanej taką jak https://www.del-mar.com.pl/, może być pewny, że zadowoleni klienci przyprowadzą kolejnych, którzy polecać będą jego ofertę wszystkim znajomy. Bezpośredni import odzieży używanej jest więc nieustająco dobrym interesem, zwłaszcza dla osób mających rozbudowaną sieć kontaktów zagranicznych.Wydaje się, że w dobie coraz wyższej świadomości ekologicznej konsumentów oraz narastającego rozwarstwienia finansowego, sklepy i hurtownie z odzieżą używaną przeżywać będą swój kolejny renesans.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|