Dzięki nowoczesnym wynalazkom jesteśmy w stanie zapewnić całej aparaturze słuchowej należyte bezpieczeństwo. To niezwykle kluczowe, bo jak pokazują przekrojowe i niezależne od siebie badania, a także obserwacje własne, huki rozlegające się podczas strzałów mogą bardzo poważnie wpłynąć na zdrowie niezabezpieczonych osób w pobliżu. Jeśli ktoś uważa, że jest inaczej i nie musi on zasłaniać uszu, jest w grubym błędzie. Ochronniki słuchu powinny znajdować się na wyposażeniu każdej osoby znajdującej się w pobliżu strzału, a jeszcze lepiej byłoby, jeśli sprzęt na miejscu byłby odpowiedniej jakości. Taki zdecydowanie znaleźć można w renomowanych sklepach strzeleckich jak na przykład https://hotbarrels.net/ochrona-sluchu.

Ochronniki Sordin z elektronicznym wspomaganiem

Każdy kojarzy pewnie z filmów akcji olbrzymie słuchawki zakładane przez policjantów na strzelnicach. O ile takie analogowe wyposażenie bardzo długo stanowiło podstawę bezpieczeństwa strzelca, to dziś możemy już mówić o znacznej ewolucji sprzętowej pod tym kątem.

Producent, jakim jest firma Sordin, pokazuje nam, w jaki sposób nowocześnie podejść do tematu. Ich ochronniki słuchu Sordin Supreme nie tylko chronią słuch noszącego, ale robią to w inteligentny sposób. Dzięki temu nie wytłumiają one zwykłych rozmów, odległych strzałów, czy hałasów nieprzekraczających danego ustalonego pułapu decybeli.

Efekt taki osiągnięto poprzez zamontowanie mikrofonów, które wyłapują nawet najmniejsze szmery i od razu przesyłają je do analizy. Wbudowane oprogramowanie odczytuje pomiar z mikrofonu i jeżeli poziom decybeli przekroczy ustalony pułap, wówczas z automatu blokuje go i wytłumia. Do uszu noszącego dociera więc hałas, ale odpowiednio przeprocesowany i wygłuszony. Oczywiście dzieje się to wszystko w tak ekspresowym tempie, że ludzki mózg nie wyłapuje żadnych opóźnień. Są to dosłownie ułamki sekundy i całość działa automatycznie.

Różne poziomy wygłuszenia ochronników Sordin

Jak już wspomnieliśmy, nowoczesne słuchawki Sordin oferują noszącemu przynajmniej kilka trybów w zależności od modelu. Te najlepiej wyposażone (na przykład Sordin Supreme Pro-X) dysponują aż pięcioma poziomami wzmocnienia lub wytłumienia dźwięków, a także bazowym poziomem „zero” na poziomie 82 decybeli. To o tyle wyjątkowe zestawienie, bo nie tylko chroni ono słuch noszącego, ale także ułatwia komunikowanie z grupą w utrudnionych warunkach przy zachowaniu naturalnego odwzorowania dźwięków.

Specjaliści i zdrowy rozsądek podpowiadają nam, że nie powinno się oszczędzać na bezpieczeństwie. Dlatego też zakup porządnych ochronników słuchu to podstawa kompletowania wyposażenia dla strzelca.