Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sleipnir to stosunkowo nowa przeglądarka japońskiej firmy Fenrir. Po wydaniu wersji anglojęzycznej producent zdecydował się wypromować ją poza Krajem Kwitnącej Wiśni. Twórcy Sleipnira planują zdobyć 5% udziałów rynkowych, przełamując tym samym dominację Internet Explorera i Firefoksa.

Prace nad przeglądarką zaczęły się niespełna trzy lata temu, niektórzy widzą w niej ciągle nakładkę na IE. Najczęściej wymienianą zaletą Sleipnira jest właściwie nieograniczona możliwość konfiguracji. Można nawet - za pomocą jednego przycisku - zmienić silnik renderujący przeglądarki. Do wyboru mamy wykorzystywany w Internet Explorerze Trident oraz stosowane w Firefoksie Gecko (wspierane w nieco mniejszym zakresie). Funkcja ta może się przydać w przypadku witryn dostosowanych tylko do jednej przeglądarki, o które w sieci nietrudno. Ze strony producenta można ściągnąć także wtyczki i skórki dla Sleipnira.

W tej chwili Sleipnir dostępny jest w dwóch wersjach językowych: japońskiej i angielskiej. Twórcy przeglądarki w bliżej nieokreślonej przyszłości zamierzają wydać także edycje hiszpańską i francuską. Jak donosi Techworld, ma to pomóc w zwiększeniu liczby użytkowników Sleipnira z obecnych 100 tys. do 17 mln, co dałoby firmie Fenrir 5% udziałów w światowym rynku przeglądarek internetowych. Producent podaje, że w Japonii wskaźnik ten sięga 9%. Według szacunków Nikkei ITpro ze Sleipnira korzysta 6% japońskich internautów.

Nowa przeglądarka nie umknęła uwagi specjalistom Secunii - od stycznia 2007 roku odnotowano trzy luki w zabezpieczeniach Sleipnira. Ostatnią wykryto półtora miesiąca temu, wersja przeglądarki (2.7.2) dostępna na stronie producenta nie jest już nią zagrożona. Nie należy jednak zapominać, że Sleipnir wyposażono w silniki Microsoftu i Mozilli, co znaczy jest on podatny na wszystkie występujące w nich usterki.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR