Notatki z wykładów są usuwane z Chomikuj.pl. Czy są chronione prawem autorskim?
Aktualizacja: 07-02-2014, 07:59
Serwis Chomikuj.pl usuwa z kont użytkowników notatki z wykładów, po zgłoszeniu wykładowców - wynika z listu Czytelnika. W pewnych przypadkach takie roszczenie może być prawnie uzasadnione. W aktualizacji odpowiedź Plagiat.pl.
reklama
Wczoraj pewien Czytelnik przysłał nam taki e-mail:
Nie wiem, czy jestem pierwszą osobą piszącą państwu o tym, ale przydarzyło mi się coś, co kwalifikuje się do Absurdów Własności Intelektualnej.
Posiadam konto w serwisie chomikuj.pl, na którym kilka lat temu umieszczałem różne materiały przydatne studentom studiującym na tym samym kierunku, co ja. Jakiś czas temu usunięto z mojego Chomika kilka plików, które (jak się okazało) zgłosił jeden z wykładowców, a które rzekomo naruszały jego prawa autorskie. Rozumiem, że gdybym umieścił testy, jakie u niego były, to byłoby to naruszenie praw autorskich. Ale z Chomika zniknęły notatki oraz opis egzaminu - moja subiektywna ocena, czy jest trudno zdać itp.
Dwa dni temu usunięto mi kolejny plik - tym razem absolutny hit - 2 artykuły z kodeksu cywilnego zapisane jako pdf i zgłoszone przez Plagiat.pl.
Wydawało mi się, że orientuję się ochronie własności intelektualnej i nie przypominam sobie, żeby kopiowanie i udostępnianie fragmentów ogólnodostępnych aktów prawnych było naruszaniem praw autorskich.
Jestem ciekawy, u jak dużej liczby użytkowników chomikuj.pl zostały zgłoszone przez plagiat.pl pliki, które nie naruszały praw autorskich. Jeśli już przepisy obowiązującego prawa umieszczone na Chomikach są zgłaszane, to ciekawe, ile innych całkowicie legalnych plików mogło zostać w ten sposób usuniętych.
Wiem, że Chomikuj.pl jest uważane przez wydawców, twórców itp. za serwis do dzielenia się nielegalnymi materiałami, ale wielu użytkowników używa go po to, aby przechowywać swoje prywatne pliki lub dzielić się własnymi (w moim przypadku materiałami do nauki na studiach).
To jest kolejny przypadek, kiedy walka z piratami dotyka zwykłych użytkowników internetu.
Opisywany w tym liście problem dobrze jest rozłożyć na części i przyjrzeć się każdej z osobna.
Z listu wynika, że z serwisu Chomikuj.pl mogą być usuwane m.in. akty prawne lub dokumenty zawierające wyłącznie fragmenty aktów prawnych. Jeśli to prawda, mamy do czynienia z nadużyciem praw autorskich. Zwróciliśmy się z pytaniami o tę sprawę do Plagiat.pl i firma jest na etapie sprawdzania, czy mogło dojść do takich pomyłek (zob. aktualizację pod tekstem).
W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że serwisowi Chomikuj.pl już zdarzało się usuwanie treści, które z pewnością nie były "pirackie". Pisaliśmy już, że z tego serwisu usuwano np. pliki z programami open source. Przedstawiciel Chomikuj.pl Piotr Chałasiewicz już w przeszłości mówił nam, że serwis musi usuwać treści zgłoszone jako pirackie, a pomyłki niestety się zdarzają. Chomikuj.pl twierdzi, że stara się wyłapywać te pomyłki, ale najwyraźniej nie zawsze się to udaje.
Czytelnik słusznie pyta o skalę problemu, ale chyba trudno to ustalić, skoro sam Chomikuj.pl nie wyłapuje wszystkich nadużyć praw autorskich.
List czytelnika wspomina jeszcze o notatkach z wykładów. Czy one są chronione prawem autorskim? Spytaliśmy o to Olgierda Rudaka, prawnika i autora bloga Lege Artis.
- Jeśli wykład, na którym sporządzono notatki, miał charakter "twórczy i zindywidualizowany" (co się zdarza chyba rzadko, może częściej na MIT albo na Stanfordzie, ale w Wyższej Szkole Tego i Owego im. Gryzeldy Kociubińskiej na pewno rzadko), to notatki mogą mieć charakter opracowania utworu - czyli: wolno tworzyć opracowanie, ale rozpowszechniać tylko za zgodą twórcy utworu pierwotnego. W takim przypadku żądanie raczej było uprawnione - tłumaczył Olgierd Rudak w e-mailu dla Dziennika Internautów.
Prawnik zaznaczył jednak, że wykłady często nie mają charakteru twórczego i wówczas mogą nie podlegać ochronie, a więc notatki z takich wykładów też nie mają charakteru opracowania utworu.
Jak było w przypadku opisanym przez Czytelnika? Tego nie wiemy - nie widzieliśmy notatek. Możemy więc tylko powiedzieć wam, że udostępnienie w internecie notatek z wykładów może wywołać roszczenia wykładowców i czasem mogą być to roszczenia uzasadnione na gruncie prawa.
Przedstawiciel Plagiat.pl Krzysztof Gutowski przyznał w wypowiedzi dla Dziennika Internautów, że Plagiat.pl wysyła zgłoszenia usunięcia treści do Chomikuj.pl, ale jego zdaniem nie ma mowy o identyfikowaniu polskich aktów prawnych jako tekstów chronionych prawem autorskim.
- Plagiat.pl nie identyfikuje polskich aktów prawnych jako tekstów chronionych prawem autorskim, ponieważ w swojej działalności kieruje się zasadą przestrzegania obowiązującego w Polsce prawa, (m.in. prawa autorskiego, w tym oczywiście także art.4 ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych). W działaniu systemu antyplagiatowego wykorzystuje m.in bazę aktów prawnych, i fragmenty z niej pochodzące wyróżniane są w wynikach analizy antyplagiatowej jako teksty nie naruszające praw autorskich - stwierdził Krzysztof Gutkowski.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Odczuł dotyk lewą ręką po 9 latach, przez protezę podłączoną do nerwów - wideo
|
|
|
|
|
|