Mapy będą pierwszymi usługami mobilnymi Nokii, które pojawią się iOS, Androidzie i nawet na mobilnym systemie Firefox OS od Mozilli.
reklama
Wczoraj Nokia zaprezentowała nową markę HERE, która ma dostarczać nowatorskie usługi lokalizacyjne na różnych systemach mobilnych.
- Z HERE możemy rozwinąć nasze 20 lat wiedzy o lokalizacji na nowe urządzenia i systemy operacyjne, które sięgną poza Nokię. W efekcie wierzymy, że więcej ludzi skorzysta na naszych usługach map i lokalizacji - mówił szef Nokii Stephen Elop.
Pod marką HERE Nokia chce dostarczyć m.in. aplikację z mapami dla urządzeń iPhone oraz iPad. Aplikacja ta ma bazować na HTML5. Będzie oferowała również funkcje offline, nawigację z komunikatami głosowymi oraz wskazówki dotyczące transportu publicznego. Aplikacja ta ma być dostępna do pobrania za darmo z App Store w nadchodzących tygodniach.
Trudno powiedzieć, co na to firma Apple. Nokia nie informuje o żadnym szczególnym porozumieniu z Apple, więc wydaje się, że producent iPhone'ów i iPadów może zwyczajnie odrzucić aplikację Nokii. To eliminowałoby konkurencję, ale podniosłoby obawy o działania monopolistyczne. Ciekawie będzie zobaczyć, jak Apple się zachowa.
źródło obrazka: The Next Web
To nie koniec planów Nokii. Firma ogłosiła też strategiczne partnerstwo z Mozillą, producentem przeglądarki Firefox. Jego efektem będzie stworzenie webowej wersji map HERE, które będą mogły działać na urządzeniach z Firefox OS - lekkim systemem mobilnym od Mozilli, który będzie mniej wymagający dla sprzętu, ale będzie polegał wyłącznie na aplikacjach webowych. Pierwszych urządzeń z tym systemem możemy się spodziewać w roku 2013.
Nokia zademonstrowała też wersję HERE dla Androida i chce udostępnić SDK Here dla producentów urządzeń z Androidem. Dzięki temu producenci OEM będą mogli tworzyć własne aplikacje z treściami Nokii.
Ostatnią rzeczą zaprezentowaną przez Nokię LiveSight - technologia bazująca na wysoce dokładnym, trójwymiarowym mapowaniu świata. Może ona służyć do rozwijania rozwiązań w zakresie rzeczywistości rozszerzonej (augumented reality), korzystających z aparatu w telefonie. Nokia City Lens to przykład rozwiązania wykorzystującego LiveSight.
Zdaniem wielu obserwatorów rynek smartfonów wchodzi w nową fazę walki o mapy. Wynika to z faktu, że mapy należą do najczęściej używanych aplikacji. Ten, kto je kontroluje, ma też w ręku treści oferowane wielu potencjalnym nabywcom. Mapy mają duży potencjał w zakresie reklamy i marketingu.
Nokia ma niezłe mapy i miała wybór - trzymać dobry produkt dla ograniczonej grupy ludzi, albo wyjść do wszystkich z tym produktem. Firma wybrała to drugie, chyba słusznie.
Ciekawa jest współpraca z Mozillą. System Firefox OS obecnie wydaje się mało znaczącym eksperymentem, ale nie bez powodu wspierają go takie firmy, jak Deutsche Telekom i Telefonica. Ten system może doprowadzić do stworzenia smartfona dla mas, który jednocześnie będzie niezależny od Apple i Google - dwóch firm trzęsących rynkiem usług mobilnych. Nokia wie, że ugryzienie większego kawałka tego rynku musi oznaczać albo współpracę z Apple i Google, albo osłabienie pozycji tych firm.
O tym, jak ważne w smartfonach są mapy, może nam przypomnieć wpadka firmy Apple z mapami dla iOS 6, która stała się motorem ciekawej internetowej twórczości.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|