Kraje rozwijające się, gdzie nadal szybko rośnie liczba użytkowników telefonów komórkowych, stają się oczkiem w głowie największego światowego producenta telefonów komórkowych. Firma szuka bowiem nowych możliwości rozwoju w sytuacji spowolnienia gospodarczego i coraz większego nasycenia rynków krajów rozwiniętych.

Fińska firma przedstawiła siedem nowych modeli telefonów komórkowych, stworzonych specjalnie dla krajów rozwijających się.

Nokia 7100 Supernova zaprojektowana została przede wszystkim z myślą o osobach traktujących telefon jako narzędzie rozrywki - duży kolorowy ekran, aparat fotograficzny, radio, a także obsługa Share on Ovi (serwisu do wymiany zdjęć) to główne atrybuty aparatu. Nokia 5130 Xpress Music jest dodatkowo wyposażona w cyfrowy odtwarzacz muzyki. Jest jednocześnie najdroższym z prezentowanych modeli - jego cena wyniesie około 90 euro.

Pozostałe modele - Nokia 2320 classic, Nokia 2323 classic oraz Nokia 2330 classic - przeznaczone są dla znacznie mniej wymagających użytkowników, oferują podstawowe funkcje, a także dają dostęp do nowych usług Nokii. Ich zaletą jest niewątpliwie cena - od 40 do 50 euro. Najtańsze telefony - Nokia 1202 oraz Nokia 1661 - kosztujące odpowiednio 25 i 30 euro - zapewnić mają podstawowe funkcje, jak rozmowy czy wysyłanie SMS-ów.

Jednocześnie Nokia wprowadziła dwie nowe usługi, dostępne jedynie dla krajów rozwijających się. Mail on Ovi umożliwi założenie własnego konta poczty elektronicznej bez konieczności posiadania komputera. Dostęp do niego zapewniony zostanie przez telefony z Nokia Series 40, a także w modelach 2320, 2323 oraz 2330. Start usługi zaplanowano za koniec listopada br.

Z kolei Nokia Life Tools przeznaczone jest w głównej mierze dla mieszkańców obszarów wiejskich oraz małych miast. Szczególnie powinni się nią zainteresować uczniowie lub rolnicy, dla których dostęp do informacji jest często utrudniony. Usługa dostępna będzie w pierwszej połowie 2009 roku początkowo tylko w telefonach Nokia 2323 oraz 2330 na obszarze Indii. Z czasem będą mogli z niej zacząć korzystać mieszkańcy innych krajów Azji i Afryki.

Jednocześnie producent poinformował o planowanych zwolnieniach. W 2009 roku pracę straci około 600 osób, z czego około 1/3 w samej Finlandii. Firma zamierza bowiem zamknąć swój oddział w Turku i przenieść jego działalność do Salo.