VAT na e-booki jest wyższy niż VAT na książki papierowe z powodu prawa unijnego. Francja i Luksemburg próbowały ominąć to absurdalne prawo, ale dziś Trybunał Sprawiedliwości UE ostatecznie potwierdził, że to nie wchodzi w grę.
reklama
Jednym ze skutecznych sposobów hamowania nowych gałęzi gospodarki może być absurdalne prawo podatkowe. Tak właśnie jest w przypadku e-booków. VAT na książki elektroniczne wynosi 23%, a na książki papierowe 5%. Jak w tej sytuacji rozwijać współczesny rynek czytelnictwa?
Na ten problem w Polsce zwracał już uwagę poseł Przemysław Wipler, a po nim Rzecznik Praw Obywatelskich. Polskie Ministerstwo Finansów przekonywało, że prawo unijne wiąże mu ręce i nie ma możliwości zmniejszenia VAT-u na e-booki.
Co ciekawe, problem podnoszony był także na szczeblu unijnym. Komisja Europejska twierdziła, że trzeba coś z tym zrobić. Dwa kraje - Francja i Luksemburg - postanowiły we własnym zakresie obniżyć VAT na e-booki. Efekty były bardzo ciekawe. Komisja Europejska dopatrzyła się naruszenia w działaniu Francji i Luksemburga i postanowiła powstrzymać omijanie absurdu, na który sama narzekała (Dura lex, sed lex).
Dziś Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w sprawach C-479/13 i C-502/13, które dotyczyły właśnie zastrzeżeń Komisji co do stawek VAT na e-booki we Francji i Luksemburgu.
Trybunał stwierdził zasadność skarg Komisji o uchybienie zobowiązaniom państwa członkowskiego.
Na wstępie TSUE stwierdził, że obniżona stawka VAT ma zastosowanie wyłącznie do dostaw towarów i świadczenia usług, o których mowa w załączniku III do dyrektywy VAT. Załącznik ten wymienia między innymi „dostarczanie książek na wszystkich nośnikach fizycznych”. Trybunał wywiódł z tego, że obniżona stawka VAT ma zastosowanie do czynności polegającej na dostawie książki znajdującej się na nośniku fizycznym. Nawet jeśli, w celu przeczytania książki elektronicznej, konieczny jest nośnik fizyczny, taki nośnik nie jest jednak dostarczany z książką elektroniczną.
Andrey Popv / Shutterstock.com
Ponadto Trybunał stwierdził, że dyrektywa VAT wyklucza możliwość zastosowania obniżonej stawki VAT do usług elektronicznych, a według Trybunału dostawa książek elektronicznych stanowi taką usługę. Trybunał odrzucił argument, zgodnie z którym dostawa książek elektronicznych stanowi dostawę towarów.
Komisja zarzuciła również, że Luksemburg zastosował kwalifikowaną stawkę obniżoną VAT wynoszącą 3%, podczas gdy dyrektywa VAT co do zasady zakazuje stosowania stawek VAT niższych niż 5%.
Wyrok TSUE nie jest zaskakujący. Należy go po prostu uznać za ostateczny cios dla prób obniżania VAT-u na e-booki przy obecnym stanie prawnym.
Czytaj także: Stała cena nowych książek zaszkodziła ich sprzedaży w Izraelu
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|