Agora ogłosiła swoje wyniki finansowe za 3 kwartał tego roku. Firma zaobserwowała poprawę koniunktury na rynku reklamy, co należy chyba uznać za dobrą wiadomość. Poza tym w tych wynikach finansowych znalazły się dane na temat liczby czytelników, którzy płacą za cyfrowe wydania.

Na dzień 30.09.2014 r. Gazeta Wyborcza miała 21,2 tys. aktywnych prenumerat. Przypomnijmy, że w 2 kwartale tych prenumerat było 15,1 tys. Oznacza to, że wciągu 3 miesięcy przybyło Wyborczej 5,3 tys. płacących klientów. 

W prezentacji dla inwestorów jest też wykres obrazujący zmiany struktury prenumeraty cyfrowej. Coraz mniejszy jest odsetek osób korzystających z promocji za 99 groszy. Wciąż najwięcej osób wykupuje pakiety miesięczne i kwartalne, ale widać też wzrost udziału osób, które wykupują pakiety roczne. 

Pytanie brzmi, jak te liczby ocenić?

Agora zakładała, że może mieć 30, może nawet 40 tys. abonentów cyfrowych w tym roku. Ujawnione dzisiaj liczby sugerują, że cel 40 tys. będzie trudny do osiągnięcia, ale w wypowiedzi dla serwisu Spider's Web prezes Agory podtrzymał zapowiedź osiągnięcia tego celu. Jego zdaniem mogą w tym pomóc prenumeraty dla firm i instytucji. 

Pytanie, czy powinniśmy analizować osiągnięcia Agory tylko w odniesienia do celów wyznaczonych przez samą firmę? Agora postąpiła dość odważnie, uruchamiając w lutym tego roku częściową odpłatność za treści. Podkreślić należy "częściową odpłatność", bo paywall Agory jest nieszczelny. Teksty Wyborczej nadal da się czytać bez płacenia, a mimo to w ciągu ostatnich 3 miesięcy kolejne 5,3 tys. osób zdecydowało się płacić. Spróbujmy cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie, jakie było nastawienie do paywalli rok albo dwa lata temu. Czy naprawdę wówczas uwierzylibyśmy, że 21,2 tys. osób w Polsce będzie płacić za płatny dostęp, który nie jest obowiązkowy, by dotrzeć do danych treści?

Paywalle nie wzbudzają dobrych skojarzeń. Agora mogła pozostać w strefie komfortu i wówczas nie zastanawialibyśmy się, czy 21,2 tys. abonentów to dużo czy mało. Rzecz w tym, że od lutego te 21,2 tys. osób przyniosło firmie jakieś pieniądze, których w innym przypadku Agora nie zobaczyłaby na oczy.