Ktoś umieścił Twoją fotografię w Naszej-Klasie bez pozwolenia? Jeśli osoba ta sama nie zgodzi się na jej usunięcie, doprowadzenie do skasowania go z zasobów serwisu może okazać się skomplikowane i czasochłonne.
reklama
Ogromna popularność serwisu Nasza-Klasa.pl niesie ze sobą niestety niebezpieczeństwo rozmaitych nadużyć związanych z nieodpowiedzialnym korzystaniem z niego przez internautów. W styczniu głośno było o kontroli portalu przeprowadzonej przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO), który stwierdził, że jego użytkownicy nie zdają sobie sprawy z zagrożeń związanych z pochopnym udostępnianiem prywatnych informacji.
NIEPOŻĄDANA "SŁAWA"
W ostatnim czasie do redakcji Dziennika Internautów trafiło kilka zgłoszeń dotyczących naruszenia prawa do prywatności przez innych użytkowników serwisu. W ramach własnych, bądź klasowych galerii opublikowali oni zdjęcia innych osób, bez ich wiedzy, ani zgody, na których nie zawsze przedstawieni byli w okolicznościach nadających się do publicznej prezentacji.
O tym, że nasz wizerunek w Sieci zyskuje coraz bardziej na znaczeniu (również w kwestiach zawodowych), pisaliśmy na naszych łamach DI kilka miesięcy temu.
Przepisy prawne odnośnie publikacji fotografii są dość jednoznaczne. W art. 81 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych czytamy, iż
Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie". Konieczności tego typu zgody nie ma w przypadku "osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych", bądź "osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Kwestię podstaw prawnych omówiono szerzej na łamach serwisu Vagla.pl Prawo i Internet.
EKSPERYMENT
Mimo kilkukrotnego zgłaszania przez pokrzywdzonych Czytelników nadużycia za pośrednictwem udostępnionej na stronie funkcji, zespół administratorów N-K długo nie reagował. Postanowiliśmy zatem sami sprawdzić, jak wygląda procedura rozpatrywania wniosku z prośbą o usunięcie fotografii.
Znaleźliśmy w serwisie kilka fotografii redaktora umieszczone w profilu przez znajomą ze szkolnych czasów. W połowie stycznia 2008 r. wysłaliśmy zgłoszenie korzystając z linku "Zgłoś nadużycie" pod wybranymi zdjęciami, informując o publikacji zdjęć bez zgody osoby na nim występującej. Wiadomość ta została podpisana imieniem i nazwiskiem, zawierała także adres e-mailowy w razie pytań zwrotnych.
Dwa dni później skorzystaliśmy dodatkowo ze specjalnego formularza kontaktowego na stronie Nasza-Klasa.pl, w którym wyodrębniono nawet specjalną kategorię nadużycia: "Ktoś umieścił zdjęcie na którego umieszczenie nie wyrażam zgody". Zgodnie z sugestią, podaliśmy dokładne odnośniki do niepożądanych zdjęć, zostawiając także w tym przypadku dane osobowe i kontakt zwrotny.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*