We wrześniu tego roku Facebook przedstawił nowy sposób odtwarzania plików wideo. Chodzi o to, że klipy w kanale aktualności będą odtwarzać się automatycznie, choć bez dźwięku. Jeśli użytkownik zechce obejrzeć film z dźwiękiem, jednym dotknięciem ekranu przejdzie do odtwarzacza. Jeśli nie będzie zainteresowany filmem, może po prostu przewinąć kanał aktualności dalej, wstrzymując jednocześnie odtwarzanie (zob. film poniżej).

Autoodtwarzanie do reklam? No jasne!

Już we wrześniu pisaliśmy, że ten sposób odtwarzania to droga co cennych reklam. Teraz mamy pewność, że Facebook również tak myśli. Społecznościowy gigant ogłosił testowanie nowego sposobu oglądania promowanych filmów w kanale aktualności.

- Marketerzy będą mogli użyć tego formatu to opowiedzenia swoich historii większej liczbie osób na Facebooku, w krótkim okresie czasu, z wysokiej jakości widokiem, dźwiękiem i ruchem. To podejście będzie ulepszać jakość reklam, jakie widzimy w kanale aktualności - czytamy w komunikacie.

Trzeba przyznać, że Facebook nie zwlekał zbytnio z wykorzystaniem tej funkcji do celów reklamy. Przedstawił ją przecież niedawno i wiele osób ciągle się z nią nie zetknęło.

W tym tygodniu "mała liczba ludzi" powinna zobaczyć reklamy nowego typu, zarówno na komputerach, jak i urządzeniach mobilnych. Jak już wspomniano, filmy zaczną odtwarzać się bez dźwięku, który zostanie dodany, jeśli użytkownik zachce je obejrzeć. Na końcu każdego filmu ma się pojawić "karuzela" polecająca dodatkowe materiały wideo.

Co ważne, na urządzeniach mobilnych klipy wideo będą pobierane wówczas, gdy urządzenie będzie łączyło się z siecią przez Wi-Fi. Chodzi o to, aby nie narazić użytkowników mobilnych na dodatkowe koszty.

Naprawdę cenne reklamy

Takie reklamy mogą być bardzo cenne. Będą przypominać reklamy telewizyjne, ale będą też miały zalety reklamy internetowej, tzn. pozwolą ustalić, kto je oglądał oraz czy wywołały jakąś reakcję. Nie jest pewne, ile Facebook weźmie za taką reklamę, ale Wall Street Journal dowiedział się, że może to być nawet 2 mln dolarów za dzień wyświetlania. Pewne jest to, że takie reklamy tanie nie będą.

Poniżej film przedstawiający autoodtwarzanie filmów na Facebooku: