W roku 1960 amerykański pilot i baloniarz Joseph William Kittinger skoczył ze spadochronem z wysokości 31300 metrów i pomyślnie wylądował na ziemi. Rekord ten dziś może pobić Felix Baumgartner, który od pięciu lat przygotowywał się do skoku z 36 tys. metrów w ramach projektu Red Bull Stratos. Jego skok uwieczni 35 kamer, a odtwarzacz poniżej powinien pozwolić wam na obejrzenie tego wyczynu online:

Skok Baumgartnera - rekordy i kwestie techniczne

Głównym problemem, z jakim musi się zmierzyć Felix Baumgartner, jest po prostu śmiertelne niebezpieczeństwo. W czasie skoku z takiej wysokości łatwo stracić przytomność. Baumgartner będzie skakał w specjalnym skafandrze, co jest konieczne ze względu na bardzo małą gęstość atmosfery na wysokości 36 tys. metrów. Jeśli ten skafander się rozszczelni, skoczek nie przeżyje.

Na wysokość 36 km Baumgartnera wyniesie specjalny balon wypełniony helem. Skoczek będzie spadał przez ok. 5 minut, początkowo głową w dół, po czym otworzy spadochron. W sumie opadnięcie na ziemię powinno mu zająć ok. 15-20 minut.

Nie ukrywajmy - ten skok to przede wszystkim wyczyn dla zaspokojenia ludzkiej ambicji. Baumgartner może pobić istotne rekordy - jako pierwszy człowiek przekroczy prędkość dźwięku, skoczy z największej wysokości i osiągnie największą prędkość w czasie spadania. Joseph Kittinger nie będzie miał żalu do Baumgartnera w związku z pobiciem rekordu. Jest on jednym ze 100 ekspertów, którzy wchodzą w skład ekipy organizującej skok.

Z tego skoku da się wynieść korzyści o charakterze technologiczno-naukowym. Przetestowany zostanie sprzęt umożliwiający człowiekowi przeżycie w ekstremalnych warunkach. Przekonamy się, czy tego typu przedsięwzięcie jest w ogóle możliwe. Być może na tej podstawie uda się stworzyć nowe rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa w awiacji.

Więcej na temat całego projektu można znaleźć na jego stronie - www.redbullstratos.com.

Czytaj: NASA: Curiosity odkryła koryto strumienia, czyli ślad wody na Marsie