Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Yahoo nie chciało pozwolić na usamodzielnienie się Alibaby. Teraz jednak może nie mieć na to żadnego wpływu. Chińczycy szykują się do wykupu swoich udziałów.

Ile warta jest firma Yahoo? Ostatnie szacunki mówią o 25 miliardach dolarów. Czy firma jest jednak na sprzedaż? Nikt tego oficjalnie nie potwierdza, jednak od momentu, gdy pracę straciła Carol Bartz, nie cichną spekulacje na temat tego, kto miałby amerykańską ikonę internetu przejąć. Firma lata świetności ma już dawno za sobą, jednak dysponuje rozpoznawalną na całym świecie marką.

Czytaj także: Yahoo zniknie z San Francisco

Bardzo głośno mówiło się także o konflikcie Yahoo z chińską Alibaba Group. 40 proc. udziałów w tej drugiej posiadają bowiem Amerykanie. Ich wartość do 9 miliardów dolarów. Jack Ma, dyrektor generalny Alibaby, chciał je odkupić, na co Bartz nie chciała się jednak rzekomo zgodzić. Według źródeł, do których dotarła agencja Reuters, wynika, że Chińczycy poszukują źródeł finansowania w celu przejęcia Yahoo. Mówi się o 4 miliardach dolarów, czyli kwocie dwukrotnie niższej niż ostatnie oceny wartości udziałów.

Firma Ritschild, która doradza Alibabie w sprawach długu, zwróciła się z zapytaniem do kilku banków, by przedstawiły swoje pisemne propozycje finansowania chińskiego przedsiębiorstwa. Gdyby transakcja doszła do skutku, w rękach Chińczyków (i zapewne paru firm z kilku innych państw) znalazłby się kolejny symbol Ameryki. Ekspansja Państwa Środka trwa w najlepsze. Nie ma lepszego ku temu momentu.

Czytaj także: Microsoft wśród inwestorów zainteresowanych Yahoo


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters