Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

W 2015 roku pobierzemy aplikacje niemal 100 miliardów razy

10-10-2011, 13:13

Coraz większa popularność urządzeń przenośnych oraz sklepy z narzędziami wbudowane w nowe wersje mobilnych systemów operacyjnych mają oznaczać złote czasy dla twórców aplikacji.

robot sprzątający

reklama


Według badania przeprowadzonego przez Berg Insight liczba aplikacji pobieranych na urządzenia mobilne ma w latach 2010-2015 rosnąć w tempie średnio 56% rocznie. Oznacza to, że tylko w 2015 roku aplikacje na smartfony oraz tablety zostaną pobrane około 98 miliardów razy.

Czytaj także: Apple nie radzi sobie na indyjskim rynku

Łączne przychody ze sprzedaży aplikacji oraz płatności za dodatkowe treści wyniosły w 2010 roku 1,6 miliarda euro. Za cztery lata ma to być już 8,8 miliarda euro, przy założeniu średniego wzrostu rocznego na poziomie 40,7%.

Obecnym liderem monetyzacji sprzedaży aplikacji mobilnych jest Apple ze swoją platformą iOS i według prognoz analityków gigant z Cupertino powinien się utrzymać na pierwszej pozycji przynajmniej do 2015 roku. Na drugim i trzecim miejscu mają się znaleźć kolejno Android oraz Windows Phone.

- Nawet pomimo wzrastającej liczby pobrań aplikacji większość z nich będzie darmowa, a pomysły na zarabianie z ich pomocą będą wyzwaniem dla deweloperów - powiedział Johan Svanberg z Berg Insight. - Na znaczeniu będą zyskiwały płatności w aplikacjach, które użytkownicy będą mogli pobrać na swoje urządzenia za darmo.

Na początku tygodnia również przedstawiciele Microsoftu zapowiedzieli, że chcą zdobyć trzecią pozycję na rynku smartfonów, należącą wciąż do RIM. Już w połowie listopada zaprezentowana ma zostać nowa Nokia Sun, która powinna trafić do sprzedaży jeszcze przed okresem świątecznym.

Czytaj także: Nokia zamyka fabrykę w Rumunii i zwalnia 3,5 tys. osób


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Quo vadis Apple?

Źródło: Berg Insight