Z sondażu przeprowadzonego przez PBI wynika, że aż 63 proc. osób korzystających z internetu czerpie inspiracje do przygotowywania dań z sieci. Dopiero w dalszej kolejności sięgają do innych źródeł informacji: rad znajomych (51 proc.), książek kucharskich (31 proc.), gazet (23 proc.) czy telewizji (14 proc.).

- Najważniejszym kryterium wyboru przepisu jest dostępność w domu odpowiednich składników do przyrządzenia dania. Internautom łatwiej zatem wyszukać odpowiedni przepis w internecie, gdzie można znaleźć wiele wariantów tej samej potrawy, niż wertować książki kulinarne, w których przepis na daną potrawę jest zwykle jeden - mówi Hanna Zaczkiewicz, specjalista ds. badań w PBI.

Czytaj: McDonald's wymieni ludzi na elektroniczne terminale

Serwisy kulinarne wprowadziły wyszukiwarki umożliwiające odnalezienie przepisu spełniającego takie kryteria, jak: czas potrzebny na przygotowanie posiłku, stopień trudności wykonania dania lub koszt wszystkich składników potrawy. Dzięki temu w kilka minut każdy może znaleźć przepis dostosowany do swoich wymagań. Szukając przepisów, internauci najchętniej wykorzystują Google i inne wyszukiwarki (84 proc.), w drugiej kolejności zaś korzystają z serwisów i blogów kulinarnych (54 proc.).

Wzrost zainteresowania tematyką kulinarną zaobserwować można także w wynikach badania Megapanel PBI/Gemius. W ciągu 5 lat liczba użytkowników serwisów kulinarnych wzrosła z niespełna 1 miliona do prawie 5 milionów, a zasięg wśród internautów wzrósł z 8 do 26 proc. Oznacza to, że kulinarnych inspiracji w internecie poszukuje obecnie co piąty polski internauta.

Serwisy kulinarne nie muszą ograniczać się do prezentowania przepisów. Mogą udostępniać funkcje społecznościowe, zaawansowane funkcje wyszukiwania, porady, recenzje restauracji, kalkulatory miar, blogi, fora itd.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć w raporcie PBI pt. Internetowe serwisy kulinarne - zawartość, popularność, profil użytkowników.

Czytaj: Google kupuje wydawcę przewodników restauracyjnych