Tysiące błędów w przeglądarce pozostaje niezweryfikowanych, nie mówiąc już o próbie ich załatania.
Firefox oraz Internet Explorer tracą w ostatnich miesiącach udziały na rzecz Chrome, jednak prawdziwe problemy naświetlił dopiero były wolontariusz Mozilli.
Tyler Downer zrezygnował z tworzenia przeglądarki, gdyż nie podobała mu się polityka związana z poprawianiem błędów. Nowy cykl wydawniczy, w związku z którym kolejne wersje stabilne pojawiają pojawiają się co sześć tygodni, naświetlił dokładniej wszystkie trudności.
Na swoim blogu Downer informuje o ponad 6 tysiącach niezweryfikowanych problemów w Firefoksie, które mogą okazać się błędami. Co więcej 2598 tego typu informacji zgłoszonych przez użytkowników pochodzi z ostatnich 150 dni, zatem od czasu pojawienia się Firefoksa 4, nikt nawet im się nie przyjrzał.
Downer ironicznie skomentował również podziękowania, jakie organizacja wysyła użytkownikom po tym, jak zgłoszą lukę w przeglądarce: Dziękujemy za zgłoszeniem nam błędu. Tak naprawdę nas to nie obchodzi, więc poczekamy pół roku i poprosimy cię o restart, gdy będziesz wiedział, że problem nie został naprawiony. Ale tak czy inaczej dziękujemy.
Pozostaje mieć nadzieję, że odejście jednego z wolontariuszy nie pójdzie na marne i Mozilla postara się w przyszłości rozwiązać problemy. Warto też zauważyć, że według Downera nowy cykl wydawniczy nie musiał wcale powodować trudności, jednak prace nad nim zostały źle przeprowadzone.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|