Jedni nadal uważają, że telefony komórkowe źle oddziaływają na organizm człowieka, a inni nic sobie z tego nie robią. W XXI wieku coraz większy procent z nas nie wyobraża sobie życia bez jednego lub dwóch telefonów komórkowych.
reklama
15 lipca jest nieformalnym Światowym Dniem Bez Telefonu Komórkowego. Internauci wymyślili inicjatywę wyłączenia telefonu komórkowego na 24 godziny.
Według badań grupy naukowców pod kierownictwem dr Leeki Kheifets, opublikowanych w czasopiśmie Epidemiology w 2008 roku, prawdopodobieństwo wystąpienia problemów zdrowotnych u dzieci mających kontakt z telefonami komórkowymi wzrasta o 80%, a u dzieci w łonie matki, która korzysta z komórki, o 54%. Badacze jednak zaznaczają, że układ nerwowy dziecka jest delikatniejszy i może być bardziej podatny niż u osób dorosłych.
Z drugiej strony, szkodliwe dla zdrowia mogą być same aparaty, które wcale nie muszą łączyć się z nadajnikami operatora telefonii komórkowej, bowiem w szpitalach nie są utrzymane w czystości. Naukowcy z Wydziału Medycyny tureckiego Ondokuz Mayis University twierdzą, że telefony komórkowe lekarzy i pielęgniarek to bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia, a także życia pacjentów w szpitalach. Badanie przeprowadzone na 200 pracownikach służby zdrowia wykazało, że 94,5% używanych przez nich telefonów komórkowych skażonych było różnego rodzaju bakteriami.
W połowie 2011 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała, że telefony komórkowe można zaliczyć do grupy 2B jako „możliwe rakotwórcze”. Nie jest najgorzej, ponieważ zostają jeszcze dwie grupy - 2A (prawdopodobnie rakotwórcze) i grupa 1 (rakotwórcze). Nikt jednak nie jest w stanie w 100% określić, że telefony komórkowe powodują bądź przyczyniają się do raka u ludzi. I choć były już prowadzone wieloletnie badania na szeroką skalę, zawsze znajdzie się ktoś, kto tezę próbuje obalić.
Takim przykładem badania może być Interphone, które obejmowało ponad 5 tys. osób z 13 krajów. Naukowcy z ICNIRP uważają jednak, że deficyty metodologiczne utrudniają wyciąganie wniosków z badania Interphone i to samo dotyczy innych badań (epidemiologicznych, biologicznych). Choć na przestrzeni ostatnich 15 lat liczba użytkowników telefonów komórkowych gwałtownie wzrosła, to nie zaobserwowano szczególnego wzrostu ryzyka wystąpienia raka mózgu u osób dorosłych. Brakuje danych dotyczących występowania raka mózgu u dzieci i w okresie poprzedzającym ostatnie 15 lat. Brakuje też wiedzy na temat mechanizmu biologicznego, który miałby wyzwalać raka w wyniku narażenia na promieniowanie telefonów komórkowych.
Liczba osób korzystających z telefonów komórkowych w Chinach wzrosła o 41,39 mln w ciągu pierwszego kwartału tego roku do łącznej liczby 900,39 mln, czyli niemal dwóch trzecich populacji kraju – wynika z danych Ministerstwa Przemysłu i Technologii Informacji.
Według danych CBOS z 2008 roku, 76% dorosłych mieszkańców Polski deklarowało korzystanie z telefonu komórkowego. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących tego samego roku wynika, że w Polsce było prawie 44,032 mln aktywnych kart SIM, co oznacza, że część z użytkowników telefonów komórkowych posługiwała się wówczas więcej niż jednym aparatem.
Niektórzy jednak twierdzą, że telefony komórkowe sprzed kilku lat to już nie te same „komórki”. Dziś rynek zalewany jest smartfonami, które są połączeniem małego komputera i telefonu komórkowego. W czwartym kwartale 2010 roku na świecie zanotowano większą sprzedaż tych urządzeń (100,9 mln) niż komputerów (92,1 mln). Jakby tego było mało, firma badawcza IDC podała w maju, że globalna liczba smartfonów rozesłanych przez producentów do sklepów wzrosła - rok do roku - o 80%. Dlatego telefonów na pewno nie zabraknie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|