Sony po ostatnich włamaniach przestało już odpowiadać na zapytania prasy, a końca tego typu incydentów nie widać.

>>Czytaj także: iPhone 5 z wypukłym ekranem?

Jak informuje serwis Neowin, Microsoft nie ma zamiaru powielać błędów konkurenta i zatrudnił nastolatka z Dublina, który ma na swoim koncie włamanie to Xbox Live. Warto zauważyć, że nie było to jedynie drobne naruszenie bezpieczeństwa, a firma obarcza go odpowiedzialnością "za alerty na milionach komputerów, po tym jak zhakowano grę Modern Warfare 2".

W odróżnieniu od przypadku Sony, kiedy to Georg Hotz przyczynił się do stworzenia jailbreaka dla PS3, nastolatek z Dublina de facto włamał się do komputerów, a nie samej konsoli.

Microsoft jednak nie popełnił tego samego błędu, co japoński producent, i zaproponował pomoc w rozwijaniu umiejętności nastolatka. Jak informuje wspomniany wcześniej serwis: Microsoft pracuje z nim teraz, by rozwinąć jego talent i pomóc mu używać swoich umiejętności do legalnych celów.

Trzeba przyznać, że jest to o niebo lepsze podejście, niż wkroczenie do domu z policją.

>>Czytaj także: Kolejne włamanie do Sony: "chcieliśmy was bardziej pogrążyć"