Polityka Sony wydaje się nie ulegać zmianie. Tym razem przekonał się o tym jeden z głównych bohaterów opowieści o jailbreaku do PS3.
reklama
Historia walki Sony z użytkownikami, którzy modyfikują konsole, jest już dość długa, jednak japoński producent nie może się pochwalić w niej zbyt wieloma sukcesami.
Jak donosi serwis TorrentFreak, w Niemczech do domu internauty znanego jako graf_chokolo wkroczyła policja. Wizyta akurat u niego nie była bynajmniej przypadkowa, gdyż jako twórca bloga dotyczącego hackowania PlayStation 3 skupił na sobie niechęć Sony.
Na swoim blogu zamieścił on ostatnio komentarz: Chłopaki, Sony było dziś w moim domu z policją i mają wszystkie moje rzeczy oraz konta. (...) Bądźcie więc od teraz ostrożni. Takie informacje z pewnością nie ucieszą użytkowników, którzy zmodyfikowali swoje konsole, choć trudno też przypuszczać, że nagle sparaliżuje to działania hakerów.
Później graf_chokolo zdobył się na dokładniejszy opis zaistniałej sytuacji: Chłopaki, nie żartuję, to poważna sprawa. I by to udowodnić, dotrzymałem słowa i upubliczniłem moje narzędzie do inżynierii odwrotnej hipervisora. Wyślij to, gdzie tylko się da, żeby Sony nie mogło tego łatwo usunąć. Bierzcie to chłopaki, to skarbnica wiedzy dotycząca hipervisora i jego działania.
Serwis TorrentFreak informuje ponadto, że Sony rozpoczęło prace nad specjalną wersją PlayStation 3, która ma być odporna na ataki hakerów. Choć zadanie od strony technicznej może się udać, tak głośna walka z hakerami nie jest zbyt dobrze odbierana przez internautów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*