Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystosowała list otwarty, w którym wyraziła zaniepokojenie działaniami władz publicznych podjętymi w stosunku do autora strony Antykomor.pl. Wezwała też prokuraturę i ABW do ustalenia osoby, która zadecydowała o podjęciu tego typu działań, i wyciągnięcia wobec niej konsekwencji.

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy na polecenie prokuratury w Tomaszowie Mazowieckim wkroczyli do mieszkania Roberta Frycza i zarekwirowali wykorzystywany przez niego sprzęt komputerowy, nie spodziewali się chyba, że ich akcja nabierze takiego rozgłosu. Strona Antykomor.pl - mająca, jak twierdzi jej autor, charakter wyłącznie satyryczny - przestała funkcjonować. Bartosz Kownacki, adwokat właściciela strony, zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o zbadanie sprawy.

Wczoraj zaistniałą sytuację skomentowała także Helsińska Fundacja Praw Człowieka (zob. list otwarty w sprawie strony Antykomor.pl). Jej zdaniem potrzebne jest podjęcie publicznej dyskusji nad zasadnością utrzymywania w polskim porządku prawnym art. 135 kodeksu karnego, który przewiduje surową odpowiedzialność karną za przestępstwo znieważenia Prezydenta RP. HFPC uważa, że artykuł ten nie koresponduje z standardami wypracowanymi przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, ustanawiając - wbrew jego orzecznictwu - wzmocnioną ochronę Prezydenta RP.

>>> Czytaj: Nie wolno strzelać do prezydenta nawet w grach, tłumaczy ABW

Warto w tym miejscu przypomnieć, że usunięcia z kodeksu karnego tego właśnie artykułu chcą posłowie klubu Polska Jest Najważniejsza. Podczas niedzielnego briefingu prasowego Paweł Poncyljusz zapowiedział przesłanie do Sejmu projektu zmian w prawie i we środę taki projekt rzeczywiście został złożony. Również premier Donald Tusk, zapytany o zamknięcie krytycznej wobec prezydenta strony Antykomor.pl, zadeklarował likwidację przepisów umożliwiających nadgorliwość służb (nie precyzując jednak, które to są).

Jak słusznie zauważa Gazeta Prawna, po akcji ABW politycy na wyścigi zaczęli bronić wolności słowa. Chociaż nie wszyscy. Trwają właśnie prace nad nowelizacją ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, która ma m.in. uregulować zasady blokowania nielegalnych treści w internecie. Najnowszym pomysłem jest zapisanie tych zasad nie w samej ustawie, tylko w specjalnym rozporządzeniu MSWiA, dzięki czemu można je będzie łatwiej zmieniać i dopasowywać do potrzeb rynku (sic!).

>>> Czytaj: Rząd czyści fora internetowe


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl