Firmy telekomunikacyjne będą musiały określić minimalną gwarantowaną szybkość internetu w umowach z klientami. Nie będzie mogła ona być niższa niż 90 proc. prędkości oferowanej w reklamach.
Trwają konsultacje społeczne nad założeniami projektu nowelizacji prawa telekomunikacyjnego. Przygotowane przez Ministerstwo Infrastruktury rozwiązania mają wdrożyć unijne standardy m.in. w zakresie świadczenia usług dostępu do internetu.
Projektowana zmiana będzie w pełni uwzględniać aktualne brzmienie art. 20 Dyrektywy 2002/22/WE (dyrektywa o usłudze powszechnej). Oznacza to, że umowa o świadczenie publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych będzie w jasnej i zrozumiałej formie określać obowiązki operatora i abonenta. (...)
Chodzi o takie postanowienia, jak wskazanie wszelkich opłat należnych w momencie rozwiązania umowy, w tym zwrot kosztów urządzeń końcowych i minimalną gwarantowaną prędkość transferu danych w ramach świadczonej usługi dostępu do internetu. Nie będzie mogła ona być niższa niż 90 proc. prędkości oferowanej w materiałach informacyjnych lub promocyjnych.
– Polscy dostawcy internetu będą musieli nareszcie wskazywać minimalną gwarantowaną prędkość łączy internetowych. Dzisiaj jest ona często zawyżana w przedstawionych ofertach, a w umowach znajdują się zapisane małym drukiem informacje, że są to tak naprawdę prędkości maksymalne – tłumaczy Jarosław Król, prawnik z Kancelarii Adwokackiej Małecki & Rychłowski sp.j. To wszystko sprawia, że obecnie zachwiana zostaje równowaga kontraktowa stron, a abonent nie może być pewien swoich praw i obowiązków wynikających z zawartej umowy.
Więcej w Gazecie Prawnej w artykule pt. Będzie gwarancja prędkości internetu
Autor: Adam Makosz
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|