Bardzo silna pozycja Androida na południowokoreańskim rynku smartfonów sprawiła, że pojawiły się skargi. Dwie firmy są zdania, że ich wyszukiwarka jest blokowana przez Google'a.
Nie tylko w Stanach Zjednoczonych czy Europie Google ma kłopoty związane ze swoją pozycją. O ile do tej pory chodziło głównie o wyszukiwarkę, o tyle teraz na celowniku znalazł się także system operacyjny Android. Nic dziwnego - Gartner przewiduje, że w tym roku otwarty system operacyjny stanie się numerem 1 wśród nowo kupowanych smartfonów, wyprzedzając wieloletniego lidera, czyli Symbiana.
Komisja Sprawiedliwego Handlu (Fair Trade Commission) w Korei Południowej otrzymała oficjalną skargę od NHN Corp. oraz Daum Communications Corp., operatorów dwóch największych wyszukiwarek w tym kraju. Zarzucają one gigantowi z Mountain View blokowanie ich aplikacji na smartfonach pracujących na Androidzie. Miałoby się to odbywać poprzez "współpracę" z operatorami telekomunikacyjnymi oraz producentami sprzętu.
Jak podaje Bloomberg, Google stanowczo zaprzeczyła, by oskarżenia te miały cokolwiek wspólnego ze stanem faktycznym. Lois Kim, rzeczniczka firmy w Seulu, dodała, że Android jest otwarta platformą i każdy partner ma wolną rękę, jeśli chodzi o aplikacje czy usługi, które chce włączyć do swojej oferty.
Problem jest o tyle poważny, że najwięksi producenci smartfonów z Androidem - HTC oraz Samsung Electronics - to południowokoreańskie firmy. 70 procent ze sprzedanych do tej pory 10 milionów smartfonów pracuje właśnie na systemie Google'a. Dominacja amerykańskiej firmy jest więc poważna.
W komunikacie firmy NHN, cytowanym przez agencję Reuters, możemy przeczytać, że wyszukiwarka Google'a ustawiana jest jako domyślna, co praktycznie niemożliwym czyni przestawienie się na innego dostawcę. Ma to, w opinii Koreańczyków, ograniczać wybór konsumentów, a także konkurencję na rynku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*