Chodzi o to, by wypracować w Unii Europejskiej jednolity model infrastruktury, aby ładowanie aut elektrycznych było tak łatwe, jak tankowanie na stacji benzynowej.
Jak poinformowała w środę Komisja Europejska łączny budżet projektu wspierania elektromobilności UE pt. „Green eMotion” to 42 mln euro, z czego 24,2 mln euro dofinansuje budżet UE. Program realizowany jest we współpracy z 42 partnerami: uniwersytetami, urzędami miast, instytutami badawczymi oraz koncernami m.in. motoryzacyjnymi i energetycznymi.
Obecnie transport w 96 procentach opiera się na ropie. Ścieżka obniżania emisji CO2 w transporcie do 2050 r. ma na celu przełamanie tej zależności, przy jednoczesnym wsparciu dla mobilności - powiedział w środę unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas. Chodzi o to, by ludzie przesiedli się możliwie szybko i bezboleśnie do samochodów elektrycznych i to chcemy wspierać jako Komisja - wyjaśniła rzeczniczka komisarza Helen Kearns.
Przyjęta w poniedziałek przez KE strategia Transport 2050 zakłada, że w 2050 roku z europejskich miast znikną samochody na konwencjonalne paliwa emitujące CO2.
„Green eMotion” to największy projekt badawczy finansowany z budżetu badań transportowych. Jego celem jest sprawdzenie, jak budować punkty ładowania samochodów elektrycznych i punkty pobierania opłat na tej same zasadzie w całej Europie. Interfejsy punktów ładowania muszą być tak proste w obsłudze, jak w tej chwili dystrybutory na stacjach benzynowych - powiedziała Kearns.
Więcej szczegółów w Gazecie Prawnej w artykule pt. UE wyda 24,2 mln euro na pilotażowy projekt elektrycznych aut
PAP
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|