Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

...na jakie nowe platformy chcą wejść, czy nie zawahają się sięgnąć po technologie chmurowe, przed jakimi zagrożeniami ostrzegają - na te i inne pytania odpowiada Richard Marko, nowy dyrektor generalny przedsiębiorstwa.

robot sprzątający

reklama


Dziennik Internautów (DI): Pod koniec stycznia objął Pan stanowisko dyrektora generalnego firmy ESET. Planuje Pan kontynuować dotychczasową strategię rozwoju spółki czy może czeka ją wiele zmian? Na co zamierza Pan położyć największy nacisk?

Richard Marko, dyrektor generalny firmy ESETRichard Marko (RM): Zapewniam, że wizja oraz strategia firmy ESET nie ulegną zmianie. Wśród naszych najważniejszych celów znalazło się natomiast stworzenie nowych i rozbudowa już istniejących centrów badawczych ESET - przypomnę, że jedno z takich centrów znajduje się w Krakowie. Celem tych działań jest ponowne zaakcentowanie pozycji ESET wśród liderów branży bezpieczeństwa IT. Wspomniane centra badawcze dadzą naszej firmie możliwość błyskawicznej analizy trendów bezpieczeństwa IT oraz umożliwią informowanie użytkowników o nowych zagrożeniach i sposobach ich zwalczania. Kontynuujemy również intensywne prace nad rozszerzeniem naszego portfolio o rozwiązania dla kolejnych platform systemowych, w tym dla obiecującego rynku tabletów. Dodam, że podczas zakończonego właśnie CeBITu przedstawiliśmy wersję pakietu bezpieczeństwa ESET Mobile Security dla smartfonów z systemami Android.

DI: ESET pracuje nad rozwojem oprogramowania antywirusowego nie tylko dla systemu Windows, ale też Mac OS X i Linux. Ostatnio w kręgu zainteresowań firmy znalazły się też platformy mobilne, takie jak Android i stosowany w produktach Apple'a iOS. Czy ilość zagrożeń czyhających na użytkowników platform innych niż Windows rzeczywiście tak mocno się zwiększyła, czy to tylko dmuchanie na zimne?

RM: To oczywiste, że obecnie większość zagrożeń atakuje użytkowników systemów Windows. Zauważamy jednak wzrastającą liczbę ataków i infekcji dotyczących innych platform systemowych. Liczba tych ataków wzrasta wyjątkowo szybko na skutek rosnącego zainteresowania użytkowników nowymi systemami operacyjnymi. To zainteresowanie nie umyka uwadze cyberprzestępców, którzy jak zwykle starają się wykorzystać nowe i popularne platformy systemowe do osiągania swoich celów.

DI: Kiedy należy oczekiwać pojawienia się rozwiązań firmy ESET dla Androida i iOS? Czy planowane jest wydanie aplikacji antywirusowej przeznaczonej na nową platformę mobilną Microsoftu - Windows Phone 7?

RM: Rozwiązanie dla Windows Phone 7 jest w fazie developerskiej, a możliwość powstania aplikacji dla iOS jest aktualnie przez nas analizowana. Jeśli chodzi o Androida, to podczas targów CeBIT zaprezentowaliśmy pakiet bezpieczeństwa ESET Mobile Security dla użytkowników właśnie tej platformy.

DI: Jakich zagrożeń powinniśmy się obawiać w 2011 roku?

RM: W 2011 roku najwięcej kłopotów mogą przysparzać ataki przypuszczane za pośrednictwem serwisów społecznościowych. Uważamy, że liczba tego typu incydentów będzie rosła, a w obszarze zainteresowań cyberprzestępców znajdzie się nie tylko Facebook, ale również LinkedIn, Orkut czy Twitter. Ataki socjotechniczne nie ominą również wyszukiwarek Google, Bing oraz Yahoo. W 2011 roku spodziewamy się także wzrostu liczby botnetów, czyli sieci komputerów zombie, które wykorzystywane są m.in. do rozsyłania spamu lub przypuszczania zmasowanych ataków cyberprzestępczych. Na ryzyko ataku narażone będą w bieżącym roku również usługi oparte na koncepcji chmury.

>> Zobacz prognozy także innych firm: Czego się bać w 2011 roku, podpowiadają producenci antywirusów

DI: Wielu specjalistów ds. bezpieczeństwa postuluje odejście od tradycyjnych rozwiązań antywirusowych, opartych na sygnaturach, na rzecz technologii chmurowych (ang. cloud computing). Jakie widzi Pan zalety i wady tego pomysłu?

RM: Nasze podejście łączy koncepcję tradycyjnej ochrony antywirusowej z metodą wykorzystującą chmurę. Należy jednak pamiętać, że tylko kombinacja kilku metod zapewnia użytkownikowi naprawdę skuteczną ochronę. Przykładowo ESET wykorzystuje w swoich rozwiązaniach zaawansowaną heurystykę, dzięki której możliwe jest identyfikowanie nowych, nierozpoznanych dotąd zagrożeń. Korzystanie tylko z jednej metody ochrony wiąże się z ryzykiem spadku skuteczności zabezpieczenia w chwili awarii danej technologii.

DI: Na jakim etapie jest ESET, jeśli chodzi o wykorzystanie przetwarzania w chmurze?

RM: W nowej wersji naszego pakietu bezpieczeństwa ESET Smart Security 5, którego premierę planujemy pod koniec bieżącego roku, wykorzystamy możliwości, jakie daje nam ogromna rzesza użytkowników naszych programów. Na całym świecie z naszych rozwiązań korzysta bowiem ponad 100 milionów osób. Tak duża liczba użytkowników pozwala na budowanie baz reputacyjnych o wysokiej jakości, a także umożliwia gromadzenie cennych danych statystycznych m.in. o aktualnie rozprzestrzeniających się w sieci zagrożeniach.

DI: Dziękujemy za rozmowę.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl