Microsoft chwalił się już, że IE9 najlepiej ze wszystkich przeglądarek wspiera HTML5. Gigant powoływał się m.in. na niezależne testy W3C.

Przechwałki Microsoftu nie zrobią dużego wrażenia, jeśli weźmiemy pod uwagę, że HMTL5 jest ciągle opracowywany i ma być skończony dopiero w roku 2014 (zob. W3C Confirms May 2011 for HTML5 Last Call, Targets 2014 for HTML5 Standard). Sama organizacja W3C podkreśla, że nie można wyciągać istotnych wniosków z jej pierwszych testów.

>>> Czytaj: Internet Explorer 9 już w wersji Release Candidate

Są jednak jeszcze inne powody, aby wątpić w zgodność IE9 ze standardami, o czym  wspomina Paul Rouget z Mozilli na swoim blogu. Zwraca on uwagę na to, że Microsoft odnosi się m.in. do testów, które zostały stworzone w czasie rozwoju IE9. Nie jest zaskakujące, że przeglądarka przeszła testy używane do jej zaprojektowania. Nie chodzi o to, że testy te są złe. Są dobre, ale nie można powiedzieć o nich, że oceniają całościowo zgodność przeglądarki ze specyfikacją standardu.

Rouget zwraca też uwagę, że Microsoft nie wspomina o innych narzędziach do testowania, takich jak te na stronie Caniuse.com. Według nich ogólna zgodność Firefoksa 4 ze standardami wynosi 87%, podczas gdy w przypadku IE9 jest to 61%. W teście Caniuse.com odnoszącym się do HTML5 również lepiej wypada Firefox (wynik 255 vs 130 w przypadku IE9).

Rouget nie wspomina na swoim blogu o tym, że Google Chrome wypada we wspomnianym wyżej teście jeszcze lepiej.

Przedstawiciel Mozilli zauważa też, że np. wsparcie dla tagów video i canvas jest obecne w innych przeglądarkach od dawna, podczas gdy Microsoft dopiero wprowadzi ją w IE9. Rouget wymienia też 17 rozwiązań niewspieranych przez IE9 (m.in. WebGL) oraz krótką listę dwóch rozwiązań, które wspiera jedynie IE9.

- Prawda jest taka, że IE9 jest spóźniony o dwa lata - stwierdza Rouget.

W związku z wpisem na blogu Rougeta Microsoft wystosował krótkie oświadczenie. Wynika z niego, że przedstawiane przez firmę badania miały "informować o jej wizji HTML5" oraz o elementach najistotniejszych dla deweloperów.

>>> Czytaj: Chrome i Firefox - różne koncepcje ochrony przed śledzeniem