Powodem jest jej wcześniejsza współpraca z serwisem Wikileaks. Od Twittera zażądano ujawnienia jej danych osobowych, a także wszystkich wpisów.
reklama
W kwietniu 2010 roku światło dzienne, za pośrednictwem serwisu Wikileaks, ujrzał film, na którym zobaczyć było można, jak amerykański helikopter Apache ostrzeliwuje irackich cywilów. Wydarzenie nagrane zostało w roku 2007. Jedną z osób, które pomogły w jego stworzeniu na potrzeby publikacji online, była Birgitta Jonsdottir, poseł parlamentu Islandii.
Najwyraźniej działanie to nie spodobało się władzom Stanów Zjednoczonych. Wczoraj kobieta poinformowała na Twitterze, że serwis ten otrzymał żądanie udostępnienia jej danych osobowych, a także wszystkich wpisów od 1 listopada 2009 roku. Nadawcą był amerykański Departament Sprawiedliwości.
Jonsdottir interweniowała u islandzkiego ministra sprawiedliwości, nie wiadomo jednak, z jakim skutkiem. Wiadomo jedynie, że ma 10 dni na zablokowanie drogą prawną żądania Amerykanów. Jeśli tego nie zrobi, Twitter przekaże wszystkie informacje, o które prosi Waszyngton.
Sprawę na bieżąco można śledzić na Twitterze posłanki.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|