E-zdrowie to szansa na lepszą opiekę i niższe koszty utrzymania systemu ochrony zdrowia. To także nadzieja na nowe miejsca pracy. Unia Europejska i Stany Zjednoczone chcą razem pracować na rzecz rozwoju tego sektora usług społecznych.
reklama
Z rozwojem e-usług w zakresie ochrony zdrowia wiązane są ogromne nadzieje. Chodzi nie tylko o poprawę jakości świadczonych usług medycznych (co przyczyniłoby się do zmniejszenia śmiertelności), ale także o racjonalizację wydatków. Zwłaszcza w sytuacji, gdy koszty opieki, choćby w związku ze starzeniem się społeczeństw, systematycznie rosną.
Elektroniczne recepty, umawianie wizyt w internecie czy konsultacje online to tylko trzy z wielu możliwości, jakie medycynie oferuje dzisiejsza technologia. Dla pacjentów to większa wygoda, lepszy standard, a także szansa na szybsze wyleczenie. Dla państwa z kolei oznaczać to może zmniejszenie skali wydatków.
Ogromną wagę do e-zdrowia przywiązuje także Komisja Europejska. Neelie Kroes, unijna komisarz ds. Agendy Cyfrowej, podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych podpisała list intencyjny z Kathleen Sebelius, amerykańską sekretarz zdrowia, w sprawie podjęcia współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską w zakresie e-zdrowia.
Celem współpracy ma być promocja wspólnego podejścia do interoperacyjności systemów zdrowotnych, a także programów edukacyjnych dla specjalistów IT oraz medyków. KE w komunikacie podkreśliła, że tworzy to ogromne szanse na rozwój, a także będzie miało pozytywny wpływ na bezpieczeństwo i jakość opieki.
Stany Zjednoczone chcą w najbliższym czasie wydać około 20 miliardów dolarów na zagadnienia związane z interoperacyjnością w swojej służbie zdrowia, co jest szansą dla europejskich firm. Dzięki temu zyskać one mogą nie tylko fundusze, ale także doświadczenie potrzebne w dalszych pracach nad systemami zarządzania ochroną zdrowia. Wspomóc może to innowacje także na Starym Kontynencie.
Wola polityczna to jedno, dobre pomysły i zapewnienie odpowiedniego finansowania to już jednak zupełnie inna historia. O sprawnie działającym pod względem informatycznym systemie ochrony zdrowia w Polsce słyszymy już od dłuższego czasu. Prace idą powoli, mimo że specjaliści są zdania, że ograniczenie marnotrawstwa w tej akurat dziedzinie może przynieść miliardowe oszczędności.
Silniejsza obecność Unii Europejskiej w tej części gospodarki daje nadzieję na szybsze zmiany. I to pomimo faktu, że Bruksela w swych działaniach do najszybszych także nie należy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*