Sześć patentów Apple'a miała naruszyć Motorola. To odpowiedź producenta kultowych gadżetów na pozew z początku października. Wojna patentowa trwa w najlepsze - im firma większa, tym więcej ma spraw w sądach.
Na początku października Motorola złożyła przeciwko firmie Apple trzy pozwy, w których zarzuciła swojemu konkurentowi naruszenie aż 18 patentów, wykorzystywanych rzekomo powszechnie w jej urządzeniach. Steve Jobs nie pozostał dłużny i odwdzięczył się własnymi pozwami.
Są one jednak znacznie skromniejsze - Apple zarzuca Motoroli bezprawne wykorzystywanie sześciu patentów opisujących rozwiązania przeznaczone dla iPhone'a. Chodzi przede wszystkim o ekran dotykowy i sposoby wyświetlania - informuje Patently Apple.
Pozwy trafiły do sądu okręgowego w stanie Wisconsin. Nie został on wybrany przypadkowo. Sąd ten znany jest bowiem z szybkiego załatwiania tego typu spraw oraz sprzyjania powodom. Już teraz toczy się w nim jedno postępowanie Apple vs. Nokia.
Apple podkreśliła w dokumentach przesłanych do sądu, że działania Motoroli spowodowały i dalej będą powodować nienaprawialne szkody, o ile nie zostaną zabronione. Firma z Cupertino utrzymuje, że jej rozwiązania wykorzystane zostały w telefonach serii Droid, Cliq, BackFlip, Devour oraz Charm.
To kolejna odsłona, trwającej już od kilku lat, wojny patentowej w branży IT. Okazuje się to niezłym sposobem na pognębienie konkurencji i naruszenie jej reputacji. Czasem jednak może się być niezwykle kosztowne - na początku października Dziennik Internautów informował o przegranej przez Apple'a sprawie. Jeśli wyrok zostanie podtrzymany w wyższej instancji i się uprawomocni, firma będzie musiała wypłacić aż 625,5 mln dolarów odszkodowania.
Także na początku zeszłego miesiąca przeciwko Motoroli wystąpił Microsoft. Informatyczny koncern jest bowiem zdania, że konkurent nielegalnie korzysta z siedmiu patentów, tworząc smartfony pracujące na Androidzie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|