Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

KE: Jesteśmy zadowoleni ze zmian w Apple'u, zamykamy postępowanie

27-09-2010, 07:08

Amerykańska firma wprowadziła oczekiwane przez Brukselę zmiany, co zaowocowało zakończeniem przez Komisję Europejską wstępnego postępowania przeciwko niej. Apple uniknęła w ten sposób prestiżowo kosztownej wymiany zdań z Komisją Europejską.

robot sprzątający

reklama


Dwa tygodnie temu Dziennik Internautów informował o zmianach w polityce Apple względem twórców aplikacji przeznaczonych na iPhone'a, iPoda oraz iPada. Dały one programistom trochę więcej swobody, m.in. umożliwiły korzystanie z większej niż do tej pory liczby narzędzi programistycznych. Apple przedstawiła także po raz pierwszy zasady, na podstawie których ocenia aplikacje.

>> Czytaj więcej: Apple rozluźnia zasady dla deweloperów... troszeczkę

Działania amerykańskiej firmy nie przypadły do gustu ani Federalnej Komisji Handlu (USA), ani Komisji Europejskiej. Obie instytucje wszczęły postępowania, mające odpowiedzieć na pytanie, czy praktyki Apple'a mogły szkodzić konkurencji. Firma postanowiła najwyraźniej, że mniej szkodliwe będzie dla niej dokonanie pewnych zmian w swej polityce i uczynienie jej bardziej przejrzystą niż długie i szkodzące reputacji postępowania w Waszyngtonie i Brukseli.

W sobotę Komisja Europejska wydała komunikat, w których wyraziła swoje zadowolenie ze zmian, jakie Amerykanie wprowadzili do swojej polityki względem programistów. Unijny komisarz ds. konkurencji Joaquín Almunia pozytywnie ocenił wprowadzenie międzynarodowej gwarancji na iPhone'a.

Chodzi o sytuację, w której smartfon kupowany jest w innym kraju niż miejsce zamieszkania konsumenta. Zmiana ta dotyczy Europejskiego Obszaru Gospodarczego, czyli Unii Europejskiej oraz Norwegii, Islandii i Liechtensteinu. Oznacza to, że kupiony np. w Wielkiej Brytanii smartfon będzie mógł zostać naprawiony w Polsce. Zdaniem unijnej egzekutywy brak takiej możliwości w przeszłości mógł zniechęcać konsumentów do dokonywania zakupów w innych krajach niż zamieszkania, co prowadziło z kolei do podziału unijnego rynku.

Almunia podkreślił także, że zmiana podejścia przez amerykańską firmę dowodzi siły Komisji, która nie musiała nawet rozpoczynać pełnego i formalnego postępowania, by wymusić korzystne dla konsumentów zmiany.

>> Czytaj także: Apple ogranicza konkurencję?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *