Rocznie notuje się kilkanaście ataków na rządowe witryny internetowe. Ataki są możliwe m.in. dlatego, że w wielu instytucjach rządowych używa się np. zdezaktualizowanego oprogramowania. Z ostatniego raportu ABW za I kwartał 2010 r. wynika, że na sprawdzonych 29 witrynach wykryto 369 błędów, w tym 124 błędy o bardzo wysokim poziomie zagrożenia i 14 błędów o wysokim poziomie zagrożenia.
Ustawy zamieszczane w sieci staną się wyłącznym źródłem prawa. Tylko do 31 grudnia 2011 r. akty prawne będą ogłaszane w formie papierowej i elektronicznej. Po tej dacie Dziennik Ustaw i Monitor Polski będzie publikowany wyłącznie w formie elektronicznej. To samo dotyczy innych dzienników urzędowych. Publikacja ustaw w sieci niesie ze sobą zagrożenia.
– Ustawy ogłaszane w sieci będą bezpieczne – zapewnia Rządowe Centrum Legislacji, które przygotowało projekt ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych. Teraz znajduje się on w uzgodnieniach międzyresortowych.
Eksperci przyznają, że ryzyko włamania istnieje. W sieci nigdy nie można dać stu procent bezpieczeństwa. Skoro powiodły się ataki hakerów na systemy Pentagonu czy NASA, wszystko jest możliwe.
– Gdy postawi się na szali korzyści płynące z pełnego dostępu obywateli do prawa i zagrożeń, jakie temu towarzyszą, korzyści zdecydowanie przeważają – ocenia Michał Jaworski, wiceprezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.
– Oczywiście nie można wykluczyć prób ingerencji zarówno w treść aktów prawnych, jak i w stosunku do sieci, która akty gromadzi, ale są i będą stosowane odpowiednie zabezpieczenia. Testy publikowane w e-dziennikach mają i będą miały rangę źródeł prawa i ta ich właściwość musi być chroniona – mówi Stanisław Małecki, dyrektor Departamentu Prawa Administracyjnego w Rządowym Centrum Legislacji.
Więcej w Gazecie Prawnej w artykule E-ustawy i rozporządzenia będą bezpieczne w sieci
Ewa Grączewska-Ivanova
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*