To efekt słabej sprzedaży telefonów w tym kanale sprzedaży. Google zamierza postawić na model, który sprawdza się obecnie w Europie.
reklama
Gdy Nexus One pojawił się na początku stycznia, wielu spodziewało się, że stanie się on poważnym konkurentem dla iPhone'a. Nic takiego się nie stało, sam telefon sprzedaje się znacznie gorzej niż konkurent z logo Apple. Rewolucji nie wprowadził, choć kilka ciekawostek na pewno. Dostępny był nie tylko poprzez tradycyjną sieć sprzedaży (czyli głównie przez operatorów telefonii komórkowej oraz sklepy z elektroniką), ale także w sklepie internetowym.
Google przyznała, że Android cieszy się na całym świecie większym zainteresowaniem, niż firma początkowo zakładała. To niewątpliwie wpływa także na umocnienie HTC, głównego producenta smartfonów pracujących w oparciu o ten system operacyjny. Jednocześnie jednak firma przyznała się do jednej porażki - sklep internetowy nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Dlatego też nastąpią zmiany. Google globalnie zamierza przyjąć model sprzedaży, realizowany obecnie w Europie - Nexus One dostępny jest nie tylko w tradycyjnych sklepach, ale także online oraz przez telefon. Oczywiście w ramach współpracy z poszczególnymi sieciami telefonii komórkowej.
Gdy tylko ta faza zostanie zakończona, Google wycofa Nexusa One ze swojego sklepu internetowego, zmieniając go w okno wystawowe, gdzie każdy będzie mógł się zapoznać z ofertą smartfonów z Androidami. Firma wierzy, że dzięki temu uda się zwiększyć sprzedaż oraz poprawić jej efektywność.
Na potwierdzenie słów o rosnącej popularności Androida, Eric Schmidt, dyrektor generalny Google, poinformował, że każdego dnia wysyłanych jest do klientów 65 tysięcy telefonów pracujących na Androidzie (ok. 2 mln miesięcznie) - podaje Google za AFP. W 49 krajach dostępne są obecnie w sprzedaży 34 różne modele. Taki poziom sprzedaży zbliżałby Google do Apple, która w poprzednim kwartale sprzedała 8,75 mln iPhone'ów.
Firma z Mountain View ma ambicje stania się numerem jeden na rynku smartfonów. Walka nie będzie jednak łatwa - ani Research in Motion, ani Apple nie będą chciały oddać zajmowanych przez siebie pozycji. Konkurencja między firmami sprawić jednak może, że na rynku pojawią się nowsze modele, a ceny urządzeń mogą spaść.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|