Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Największym wyzwaniem dla bezpieczeństwa firm są pracownicy

18-04-2010, 19:12

Tak przynajmniej twierdzą administratorzy na Podkarpaciu, których najczęstszą bolączką są ataki wirusów i innych złośliwych programów powodowane zwykle niefrasobliwością pracowników. Z badań przeprowadzonych podczas konferencji IT Security SHOW w Rzeszowie wynika ponadto, że wydatki na bezpieczeństwo informatyczne w podkarpackich firmach i instytucjach nadal są niewystarczające.

Niemal trzech na czterech ankietowanych twierdzi, że w ich przedsiębiorstwach obowiązuje zestaw reguł i zasad określających dozwolone i zabronione działania użytkowników w sieci, czyli tzw. polityki bezpieczeństwa – administratorzy mają więc świadomość, iż istnienie takiego zbioru reguł jest niezbędne. Słabym punktem jest jednak praktyczne wprowadzenie polityk bezpieczeństwa w życie. Ci sami ankietowani przyznali, że pracownicy ich firm dowiadują się o regułach bezpieczeństwa IT na szkoleniach odbywających się rzadziej niż raz w roku lub... nie dowiadują się wcale, ponieważ żadne zorganizowane szkolenia dotyczące zasad bezpieczeństwa nie są organizowane.

Zachowania pracowników negatywnie wpływające na bezpieczeńśtwo sieci
fot. DAGMA - Zachowania pracowników negatywnie wpływające na bezpieczeńśtwo sieci
Brak odpowiedniej edukacji pracowników w kwestiach bezpieczeństwa jest zauważalny, gdy przeanalizuje się problemy z zachowaniem bezpieczeństwa IT odnotowane w podkarpackich instytucjach. Niemal 9 na 10 ankietowanych administratorów przyznało, że najczęstszym problemem w ciągu ostatniego roku były wirusy, robaki internetowe i inne złośliwe programy. Zagrożenia te trafiają do firmowych sieci głównie za sprawą pracowników, którzy - nieświadomi istnienia reguł bezpieczeństwa w swoich przedsiębiorstwach - kopiują na firmowe komputery prywatne pliki, korzystają podczas pracy z komunikatorów internetowych, a nawet z sieci p2p do pobierania filmów i muzyki.

W opinii podkarpackich administratorów największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa sieci firmowych są właśnie pracownicy, którzy przenoszą na pendrive’ach pliki pomiędzy komputerami wewnątrz firmy. O ile większość sieci w przynajmniej podstawowy sposób jest chroniona na ich styku z internetem, to zabezpieczenia wewnątrz instytucji są zwykle znacznie słabsze, co sprawia, że ryzyko spowodowania rozległych szkód przez jednego niefrasobliwego pracownika jest bardzo realne.

>> Czytaj także: Własny komputer w pracy a bezpieczeństwo IT

Wydatki przeznaczane na zapewnienie bezpieczeństwa
fot. DAGMA - Wydatki przeznaczane na zapewnienie bezpieczeństwa
Z badań wynika również, że aż ¾ ankietowanych administratorów wie o ustawowym obowiązku szyfrowania komputerów i laptopów zawierających dane osobowe, a wynoszonych poza siedzibę firmy. Większość przebadanych administratorów przyznaje jednak, że firmy i instytucje, w których pracują, nie szyfrują swoich laptopów, zapewne z powodu braku środków. Aż 64% administratorów uważa, że wydatki przeznaczane przez ich firmy na zapewnienie bezpieczeństwa IT są niewystarczające.

Organizatorem badań ankietowych przeprowadzonych 25 lutego br. podczas konferencji IT Security SHOW jest DAGMA, dystrybutor rozwiązań zabezpieczających takich firm, jak ESET czy Trend Micro. Z pełnym raportem (w formacie PDF) można zapoznać się na stronie www.dagma.com.pl.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *