Mimo że cały 2009 rok zakończył się na minusie, widoczna jest poprawa - w ostatnim kwartale wydatki firm w USA na reklamę w sieci były o 2,6 procent wyższe niż rok wcześniej.

W całym zeszłym roku amerykańskie firmy wydały na reklamę w internecie 22,7 mld dolarów, o 3,4 procent mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie jednak czwarty kwartał przyniósł wzrost o 14 procent w porównaniu z trzecim oraz o 2,6 procent w porównaniu z ostatnim kwartałem 2008 roku. Pytanie tylko, na ile był to efekt wracającej na ścieżkę stabilnego wzrostu gospodarki, a na ile świąt Bożego Narodzenia.

Z jednej bowiem strony firmy musiały kontrolować swoje wydatki, co objawiało się m.in. cięciem kosztów na reklamę. Z drugiej jednak musiały podjąć dodatkowy wysiłek, by ich towary i usługi znalazły nabywców, co nie było proste w sytuacji, gdy konsumenci, obawiając się utraty pracy, sami ograniczali swoje wydatki.

Firmy najwięcej wydały na reklamę w wyszukiwarkach - blisko 10,7 mld dolarów, czyli 47 procent całości. Kolejne prawie 8 mld dolarów wydane zostało na reklamy w postaci banerów czy filmów. W tej kategorii bardzo silny wzrost - o 38,5 procent - odnotowała reklama wideo.

Ożywienie gospodarcze powinno przynieść kolejne wzrosty wydatków na reklamę, w tym także na internetową. W tym roku też wyraźnie powinien zaistnieć już rynek reklamy mobilnej. Obecna jest już na nim firma Apple (niedawno Dziennik Internautów prezentował iAd), niedługo pojawić się powinna także Google.



Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.

Następny artykuł » zamknij

Tweety dziedzictwem narodowym

Źródło: IAB