Koncern z Redmond nie może mieć powodów do zadowolenia. Rynek smartfonów rośnie bardzo szybko, jednak Microsoft zdaje się na tym prawie w ogóle nie korzystać. Najnowsze dane dotyczące systemów operacyjnych używanych w urządzeniach w USA wskazywać mogą, że firmie brakuje pomysłu na promocję.

Na czele zestawienia znajduje się kanadyjska firma Research in Motion, której BlackBerry cieszą się dużym powodzeniem, zwłaszcza wśród osób biznesu. Z urządzenia RiM korzysta też m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. W okresie od lutego do października br. liczba urządzeń pracujących na systemach RiM zwiększyła się z 9,7 do 15 milionów (wzrost o blisko 55 procent).

Na drugie miejsce wysunęła się firma Apple. W jej przypadku mówimy już jednak o przeszło 70-procentowym wzroście (z 5,3 do 9 milionów). Bez wątpienia na tak dobre wyniki wpłynęło wprowadzenie na rynek iPhone'a 3GS. Na trzecie miejsce spadł Microsoft, który zanotował symboliczny, niespełna 5-procentowy, wzrost liczby urządzeń pracujących w oparciu o jego systemy operacyjne.

Warto odnotować także fakt, że systematycznie maleje liczba telefonów, które nie mają sprecyzowanego systemu operacyjnego - w okresie luty-październik spadła ona z 206,8 do 196,8 milionów.