Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Liczba klientów płacących abonament przekroczyła liczbę tych, posiadających telefony na kartę. Dodatkowo tych drugich odłączono w 2008 roku rekordowo dużo. Operatorom to jednak w ogóle nie przeszkadza.

Operatorzy telefonii komórkowej tylko w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2008 roku odłączyli aż 1,1 miliona klientów na kartę. Akcje czyszczenia baz klientów odbywają się cyklicznie, jednak jeszcze nigdy liczba dezaktywowanych kart nie była tak wysoka. Potwierdza to, że wiele osób traktuje telefony na kartę jako przejściowe i nie przywiązuje się do operatora. Filozofia jest prosta - dostają darmowy lub tani starter i korzystają do momentu, aż skończą się środki na koncie. Potem wszystko się powtarza.

Jak widać, operatorom zbytnio to nie przeszkadza, choć Play od kwietnia ubiegłego roku promuje także lojalnych klientów na kartę, oferując im tańsze rozmowy i SMS-y wraz ze wzrostem stażu w sieci. Jak jednak szacuje Rzeczpospolita, w 2008 roku liczba klientów, płacących abonament (19 milionów) przekroczyła liczbę klientów usług prepaid (17-18 milionów). W całym ubiegłym roku miało przybyć ich aż 2 miliony.

Oznaczać to może zasadniczą zmianę w podejściu operatorów do zdobywania klientów. Ponieważ rynek jest już nasycony, coraz trudniej jest zdobywać nowych klientów, także tych na kartę. Cały czas szybko kurczy się bowiem potencjalny popyt. Sieci zaczęły więc większą wagę przywiązywać nie do liczby aktywnych kart SIM, a do klientów płacących abonament.

Tacy klienci mają dwie podstawowe zalety. Po pierwsze są bardziej lojalni, chociażby z faktu podpisanych, przynajmniej 12-miesięcznych, umów. To wystarczający czas, by móc przywiązać klienta do sieci na dłużej. Niezwykle istotne jest także to, że klienci abonamentowi płacą miesięcznie znacznie więcej (80-90 zł) niż ci, korzystający z usług prepaid (20-22 zł). Jak pisze Rzeczpospolita, "abonamentowcy" przyniosą sieciom komórkowym w tym roku 20 miliardów złotych, podczas gdy ci, kupujący karty prepaid (których jest niewiele mniej), zaledwie 6 miliardów.

Na rynku pojawia się coraz więcej nowoczesnych telefonów komórkowych, które przestały być tylko urządzeniem do dzwonienia, ale coraz częściej są także wyznacznikiem statusu społecznego. Ponieważ jednak dobre telefony sporo kosztują, Polacy coraz częściej decydują się na jego zakup wraz z abonamentem i umową lojalnościową, dzięki czemu aparat otrzymują ze znacznym upustem.

Szacunki dotyczące liczby nowych klientów pozyskanych w tym roku są różne. Era szacuje, że na rynku przybędzie ich mniej niż w zeszłym roku, a powodem tego ma być nasycenie rynku. Z kolei firma doradcza Audytel jest zdania, że wzrost będzie podobny do ubiegłorocznego, a siłą napędową mają być najmłodsi użytkownicy. Jak będzie naprawdę, okaże się za rok.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *