Szef Apple przyznał, że ma problemy zdrowotne. Zapewnił jednak, że leczenie już się rozpoczęło.
Steve Jobs, dyrektor generalny firmy Apple, wydał oświadczenie na temat stanu swojego zdrowia. Jest to odpowiedź na coraz częściej pojawiające się spekulacje dotyczące powodów utraty wagi czy też decyzji o niepojawieniu się na Macworld Expo.
Dodał, że oświadczenie ma uciąć wszelkie spekulacje na temat jego możliwej rychłej śmierci i pozwolić wszystkim cieszyć się z targów. Z treści wywnioskować można, że jest niezadowolony z powodu ingerencji w swoje życie prywatne.
Jobs przyznał, że w 2008 roku tracił mocno na wadze, przyczyna tego procesu była jedna nieznana. Znalezienie powodu stało się priorytetem, stąd mniejsza jego obecność w mediach w ostatnim czasie. Okazało się, że za całym zamieszaniem stoi nierównowaga hormonalna, która doprowadziła do znacznego spadku poziomu białka w organizmie.
W oświadczeniu przeczytać możemy, że leczenie jest łatwe, ale efekty nie będą widoczne w ciągu tygodnia czy miesiąca. Zdaniem lekarzy szef Apple'a dojdzie do siebie na wiosnę br.
Na koniec Jobs dodał, że powiedział znacznie więcej, niż chciał i że więcej informacji na temat jego stanu zdrowia nie należy się spodziewać.
Rada Nadzorcza firmy Apple poinformowała także, że jeśli z jakichkolwiek przyczyn Steve Jobs nie będzie mógł pełnić swoich obowiązków jako dyrektor generalny lub postanowi przejść na emeryturę, wszyscy zainteresowani zostaną o tym powiadomieni. Na koniec zapewniła Jobsa o swoim wsparciu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*