Uczniowie często wykorzystują witryny społecznościowe, by szukać pomocy w zadaniach domowych.
reklama
Jak informowaliśmy w lipcu, amerykański stan Missouri chciał zakazać nauczycielom oraz wykładowcom kontaktu z uczniami poprzez sieci społecznościowe. Przepis wydał się zainteresowanym na tyle absurdalny, że postanowili przekonać ustawodawcę, by zrezygnował z takiego pomysłu.
Sędzia Jon Beetem zaakceptował prośbę kolegium nauczycielskiego i wstrzymał wejście w życie przepisu tymczasowo do 20 lutego 2012 roku. Nowe przepisy miały chronić uczniów przed wykorzystywaniem seksualnym, jednak internauci zwrócili uwagę, że można je łatwo obejść, chociażby komunikując się za pośrednictwem grup.
Przy okazji zauważono również, że nauczyciele z Missouri wykorzystują media społecznościowe jako jedno z głównych narzędzi do komunikacji. Zdaniem sądu znacznie obniżyłoby to jakość porozumiewania się uczniów, których rodzice są nauczycielami.
Na razie nauczyciele nie będą również karani za używanie razem z uczniami witryn społecznościowych, które nie służą bezpośrednio nauce. Pół roku, o które sąd opóźni wejście przepisów w życie, ma pozwolić na odbycie spokojnej debaty. Na razie jasne jest, że zablokowanie nauczycielom możliwości dodawania uczniów do znajomych na Facebooku przyniosłoby raczej marny efekt.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|